Jednak będzie obowiązek szczepień? "Jest tu pole do rozmowy"
Jeżeli chodzi o obowiązkowe szczepienia dla grup zawodowych, to tutaj jest jakieś pole do rozmowy, można o tym rozmawiać np. w przypadku pracowników służby zdrowia - powiedział we wtorek wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
Fogiel był pytany w Programie 1 Polskiego Radia jak odnosi się do postulatu obowiązkowych szczepień przeciw Covid-19 dla wybranych grup zawodowych np. służby zdrowia, wojska czy Policji.
„Tutaj przynajmniej jakieś pole do rozmowy jest, wydaje mi się, że np. jeśli chodzi o służbę zdrowia, to można o tym rozmawiać” - odpowiedział wicerzecznik PiS.
Mówił, że medycy to są ludzie, od których z jednej strony zależy w ogóle funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia, a z drugiej strony często mają kontakt z ludźmi o obniżonej odporności.
„Myślę, że tutaj jakieś pole do rozmów jest” - powiedział Fogiel, odnosząc się do obowiązkowych szczepień dla pracowników służby zdrowia.
Fogiel stwierdził, że projekt Lewicy dot. powszechnego, obowiązkowego szczepienia jest „bardzo drastyczny, bardzo daleko idący, nie pozostawia w zasadzie żadnego pola do kompromisu”.
„I równocześnie zupełnie ignoruje przesłanki pozaprawne, czyli wynikające nie z samej materii ustawy, tylko chociażby przesłanki społeczne, które w naszym kraju występują i tego też nie można ignorować, jeżeli nie chce się doprowadzić do jakiegoś wielkiego kryzysu społecznego, do ogromnych protestów” - powiedział Fogiel.
Stwierdził, że „można być idealistą, ale trzeba mieć też kontakt z rzeczywistością i wiedzieć jak w naszym kraju różne rzeczy po prostu funkcjonują”.
Lewica złożyła w poniedziałek projekt ustawy, który zakłada m.in. wprowadzenie obowiązku szczepień, obostrzenia dla niezaszczepionych, możliwość weryfikacji certyfikatów covidowych przez zakłady pracy oraz prawo pracowników do odmowy wykonywania obowiązków w sytuacji, kiedy w miejscu pracy nie jest im zapewnione bezpieczeństwo epidemiczne.
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki pytany w poniedziałek, czy szczepienia przeciwko Covid-19 powinny być obowiązkowe, powiedział: „Obowiązkowe to za dużo powiedziane, ale powinniśmy robić wszystko, żeby tych szczepień było jak najwięcej”. Pytany, czy PiS poprze projekt Lewicy, odpowiedział, że nie.
Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział w piątek w Polsat News, że ludzie powinni mieć prawo wyboru, co do szczepień, ale pewne grupy powinny podlegać obowiązkowi szczepień. Wskazał, że taki obowiązek mógłby objąć medyków, nauczycieli i służby mundurowe. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa