Bakteria New Delhi w Ciechocinku. Jedna osoba zmarła
Przyjęcia do szpitala tymczasowego w Ciechocinku są nadal wstrzymane. Badania potwierdziły u trójki pacjentów chorych na COVID-19 również zakażenie bakterią New Delhi. Zmarła starsza kobieta. Główną przyczyną zgonu był ciężki przebieg COVID-19.
PAP informowała dwa dni temu, że u jednego z pacjentów 22 Wojskowego Szpitala Rehabilitacyjno-Uzdrowiskowego (obecnie szpital tymczasowy) wykryto poza COVID-19 również bakterię New Delhi.
Wówczas zdecydowano o wstrzymaniu przyjęć chorych do tej placówki. Konieczne było przeprowadzenie pełnego postępowania epidemiologicznego. Sprawą zajął się Wojskowy Ośrodek Medycyny Prewencyjnej.
Kolejne badania potwierdziły dwa następne przypadki zakażenia bakterią New Delhi. Pacjenci musieli się nią zakazić przed przyjęciem do szpitala w Ciechocinku. Na to wskazało dochodzenie epidemiologiczne. Niestety starsza kobieta, o której informowaliśmy dwa dni temu, jako o pierwszym przypadku zakażenia tą bakterią, zmarła. Główną przyczyną zgonu był jednak ciężki przebieg COVID-19 – poinformował rzecznik prasowy wojewody Adrian Mól.
Dwóch kolejnych pacjentów, u których wykryto superbakterię, nie ma objawów zakażenia. Są po prostu jej nosicielami.
Część następnych testów dała wynik niejednoznaczny, dlatego musimy do soboty poczekać na szczegółowe analizy próbek. Wówczas chcielibyśmy wznowić przyjęcia chorych do szpitala tymczasowego – dodał rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego.
Nie zapadła jeszcze decyzja, czy pacjenci z COVID-19, zakażeni bakterią New Delhi, zostaną w szpitalu w Ciechocinku. Możliwe jest ich przetransportowanie do innych szpitali.
New Delhi to potoczna nazwa Klebsiella pneumoniae – pałeczki zapalenia płuc, należącej do grupy bakterii jelitowych. Odpowiada za groźne dla życia zapalenie płuc, zapalenie układu moczowego, pokarmowego, opon mózgowo-rdzeniowych i wielu innych chorób. Zapalenia nią wywołane mogą prowadzić do sepsy. Jest oporna na działanie większości antybiotyków.
Pierwszy przypadek New Delhi w Polsce zanotowano w Warszawie w 2011 r.
PAP/RO
CZYTAJ TEŻ: 100 miliarderów w Pekinie! Więcej niż w NYC