Wycofanie się USA z Afganistanu to poważny problem dla Chin
Plan wycofania do 11 września wojsk USA z Afganistanu wraz z całym kontyngentem NATO będzie poważnym problemem dla Pekinu, który obawia się, że destabilizacja tego kraju sprawi, iż stanie się on bazą dla powstania prześladowanych w Chinach Ujgurów - pisze w piątek Bloomberg.
Pekin bardzo jest zaniepokojony Afganistanem, w którym „wszystko stanie się wkrótce znacznie bardziej skomplikowane (…), co może storpedować zarówno gospodarcze, jak i geopolityczne kalkulacje Chin” - ocenia agencja Bloomberga.
Wprawdzie początkowo Afganistan nie miał być włączony do chińskiego infrastrukturalnego projektu Nowego Szlaku Jedwabnego, jako kraj zbyt niestabilny, ale jego mineralne bogactwa naturalne - o wartości wycenianej przez amerykańskich geologów na 1 bln dol. - skłoniły Pekin do zmiany planów.
Jednak wycofanie wojsk NATO z Afganistanu może doprowadzić do sytuacji, w której talibowie będą chcieli przejąć kontrolę. Gdyby tak się stało, Afganistan stałby się nie tylko ziemią obiecaną dla wszelkiej maści ekstremistów islamskich, ale też miejscem, z którego zbiegli Ujgurowie mogliby przygotowywać zbrojne powstanie - pisze Bloomberg.
„Najgorszym scenariuszem byłby (Afganistan) stający się przyczółkiem, od którego rozpocznie się nowy dżihad w Xinjinagu” - ocenia agencja.
Chiny nie są też do końca pewne swego regionalnego sojusznika, Pakistanu, ani tego, czy jego rozległa siatka szpiegowska w Afganistanie będzie tam pilnować licznych ujgurskich uchodźców.
Chiny podjęły wprawdzie już w 2014 roku próby nawiązania przyjaznych stosunków z talibami, mimo iż dekadę wcześniej byli oni sprawcami masakry chińskich robotników budujących drogi. Jednak do tej pory Pekinowi nic z tych zabiegów nie wyszło.
Nadzieje Chin na to, że w Afganistanie dojdzie do politycznej stabilizacji, wyraźnie maleją w związku z perspektywą wycofania amerykańskiego kontyngentu. „Jest więcej niż prawdopodobne, że talibowie odrzucą chińskie propozycje zainwestowania w infrastrukturę i zaczną walkę o pełną kontrolę nad krajem” - podkreśla Bloomberg.
Będzie to miało szersze implikacje geopolityczne dla sąsiednich krajów, co może się bardzo źle odbić na inwestycjach Chin w Nowy Jedwabny Szlak.
O planach wycofania do 11 września amerykańskich wojsk z Afganistanu prezydent USA Joe Biden poinformował w środę.
Jeśli Chińczycy odczuwają teraz schadenfreude w związku z tą decyzją, to szybko zastąpi je niepokój o ich własne interesy - konkluduje Bloomberg.
Czytaj też: Chiny: Gospodarka przyspiesza po koronawirusie, rekordowy kwartał
PAP/kp