Informacje

Holandia ma poteżny zapas maseczek ochronnych, które najprawdopodobniej pójdą do utylizacji / autor: Pixabay
Holandia ma poteżny zapas maseczek ochronnych, które najprawdopodobniej pójdą do utylizacji / autor: Pixabay

Zostali z maseczkami jak Himilsbach z angielskim

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 2 maja 2021, 08:00

  • 4
  • Powiększ tekst

Resort zdrowia Niderlandów w związku z pandemią Covid-19 zakupił w Azji 2.5 miliarda masek ochronnych z krótkim terminem ważności na które nie ma obecnie popytu

Jeszcze rok temu panowała panika z powodu braku masek i innego sprzętu ochronnego dla służby zdrowia. Dlatego też, jak informuje dziennik „De Volkskrant”, resort zdrowia zdecydował się zakupić ponad dwa miliardy masek ochronnych.

Dziennik cytuje anonimowego urzędnika, iż „lepiej być pytanym, dlaczego mamy tak dużo masek niż za mało”. Obecnie aż jedenaście magazynów rządowych jest wypełnionych maskami, z którymi nie wiadomo co zrobić. Z ustaleń gazety wynika, że jedynie 15 proc. trafiło do placówek służby zdrowia, a pozostałe zalegają w magazynach.

„De Volkskrant” informuje także, że ministerstwo zdrowia zawarło również umowy z holenderskimi producentami sprzętu ochronnego – Auping i Afpro. Mają one dostarczać do końca kwietnia 2022 roku miliony masek, mimo tego że magazyny są obecnie pełne tych zakupionych u azjatyckich odbiorców.

Największa wada azjatyckich masek - ograniczona data ważności, na ogół jest to dwa lata. Przy obecnym popycie tylko ułamek zostanie sprzedany przed datą wygaśnięcia terminu” - czytamy w dzienniku. „Moim zdaniem najważniejsze jest to, że działaliśmy” - powiedział urzędnik ministerstwa zdrowia Eric Gerritsen, cytowany w gazecie.

Koszt zakupu masek wyniósł ponad 2 mld euro. Pod koniec roku ma się odbyć audyt przeprowadzonych zamówień. „Prawie na pewno będzie dochodzenie parlamentarne w tej sprawie” - uważa „De Volkskrant”.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP), sek

Powiązane tematy

Komentarze