Holandia Niemcom nie ufa? "Chcemy własnych czołgów"
Holandia potrzebuje własnych czołgów - twierdzi generał Maurice Timmermans, szef szkolenia holenderskiej armii. Wojskowy podkreśla, że obecny leasing Leopardów od Niemiec nie jest optymalnym rozwiązaniem. „W przypadku konfliktu na dużą skalę powinniśmy mieć własne czołgi w garażu” – mówi generał.
Na włoskiej wyspie Sardynia zakończyły się w sobotę trwające od 17 kwietnia br. ćwiczenia sił błyskawicznych NATO – Noble Jump 2023. Ich celem była „demonstracja zdolności i integracji sił NATO jako wkład w odstraszanie i postawę obronną” - czytamy na stronie sojuszu.
Ćwiczeniom przyglądali się przedstawiciele mediów. Obecni na Sardynii reporterzy holenderskiego dziennika „De Telegraaf” wskazują, że dowódcy armii Niderlandów narzekają na brak własnych czołgów. Obecnie Holendrzy wypożyczają je od Niemiec.
CZYTAJ: Białoruś narusza polską przestrzeń! Armia w gotowości!
„Na symulowanym polu bitwy główną rolę odgrywają Leopardy innych krajów. +Tutaj widzimy, że Holandia potrzebuje własnych czołgów+ - mówią holenderscy generałowie” - czytamy w gazecie.
„Holandia nigdy nie powinna pozbywać się tej broni” – twierdzi pułkownik Tjeerd Blankestijn, zastępca dowódcy 1. korpusu holendersko-niemieckiego, cytowany przez „De Telegraaf”. „Byłoby dobrze, abyśmy ponownie ją posiadali” – dodaje.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek
PAP/ as/