Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Czy brytyjska inwestycja okaże się ratunkiem dla przemysłu górniczego?

Adrian Reszczyński

Adrian Reszczyński

Absolwent SGGW, zainteresowany szeroko pojętą ekonomią i gospodarką, autor bloga Las Mgieł. Związany ze środowiskami wolnościowymi i narodowymi. W czasie wolnym pasjonat literatury fantasy, kalisteniki oraz gier komputerowych.

  • Opublikowano: 18 maja 2021, 15:00

  • Powiększ tekst

Nowe plany wykorzystania starych kopalni węglowych mogą przyczynić się do rewitalizacji dawnych miasteczek górniczych.

Wielka Brytania jest od dawna na ścieżce do całkowitej rezygnacji z elektrowni węglowych. Rządowe plany zakładają, że do 2030 roku kraj osiągnie zero emisyjne. Zaś nowy projekt Minewater może w tym pomóc.

Pomimo oczywistych zalet rezygnacji z elektrowni węglowych, istnieją też istotne wady. Jedną z nich jest znaczący wzrost bezrobocia w sektorze górniczym. Pociąga on za sobą nierzadko znikanie całych miejscowości z map państwa. Jednocześnie podwyżce ulegają ceny energii z uwagi na przymus modernizacji całych łańcuchów dostaw oraz zmniejszeniu dywersyfikacji źródeł prądu.

Rząd brytyjski być może znalazł na to rozwiązanie. W South Tyneside ma powstać elektrownia geotermalna, która za źródło wykorzysta dawną kopalnię węgla, zamkniętą w 1932 roku.

Na czym ma polegać ten projekt? Planowane jest wykonanie dwóch studni, dzięki którym możliwy będzie transport wody z zalanej kopalni na głębokości około 300-400 metrów. Następnie pompa ciepła będzie używana, by odzyskać energię cieplną z wody. Pozyskana w ten sposób energia będzie następnie użytkowana między innymi do ogrzewania miejscowych budynków. W połączeniu z panelami słonecznymi cały projekt byłby bardzo niskoemisyjny.

Projekt Minewater umożliwi redukcję śladu węglowego o 319 ton śladu węglowego rocznie, co przyczyni się do osiągnięcia celu jaki jest neutralność klimatyczna do 2030 roku – ogłosił Tracey Dixon, przedstawiciel rady w South Tyneside.

Projekt wzbudził międzynarodowe zainteresowanie. Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego zapowiedział wsparcie na niemałą kwotę, bo aż 5,4 miliona dolarów amerykańskich.

Jeśli projekt okaże się sukcesem, będzie z całą pewnością rozwijany na terenie całej Wielkiej Brytanii. Miasteczka górnicze zostały tam bardzo mocno uderzone wraz z wygaszaniem kopalni. Często dalej są to regiony o dużym potencjale industrialnym z uwagi na funkcjonującą infrastrukturę. Nowe inwestycje mogą pomóc w rewitalizacji ów miejscowości.

Jednocześnie projekt może przyczynić się do znaczącej redukcji emisji dwutlenku węgla, jednocześnie będąc stosunkowo tanim w eksploatacji źródłem energii geotermalne. Dzięki temu ceny energii nie powinny pójść zanadto w górę, a nawet mogą zostać obniżone. Dodatkowo energia geotermalna nie jest tak podatna na wpływy środowiskowe jak energia wiatrowa czy słoneczna, co zapewni większe bezpieczeństwo energetyczne.

Z perspektywy Polski również warto przyglądać się rozwojowi Minewater. Jego ekspansja na wyspy brytyjskie wskazuje na rosnące zainteresowanie energią geotermalną. Polska potencjalnie również może posiadać wiele miejsc, w których elektrownie geotermalne stanowiłyby bardzo dobre źródło energii.

Źródło: Oil Price

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych