Produkcja węgla wzrosła w maju o 38 proc. - o tyle samo spadła rok temu
Produkcja węgla kamiennego w maju wzrosła o 38,4 proc. w skali roku i wyniosła 4 416 tys. ton - podał Główny Urząd Statystyczny. Odnotowane w maju br. wzrosty produkcji w ujęciu rocznym przypominają jedynie, że rok temu tyle właśnie wynosiły spadki produkcji ze względu na zamrożenie gospodarki
Wzrost produkcji węgla kamiennego o 38,4 proc. w maju to mniej więcej tyle, ile wyniósł spadek produkcji węgla kamiennego w maju rok temu – 39,5 proc. według danych GUS sprzed roku. Rok temu spadki produkcji dotyczyły ogromnej części gospodarki, a wynikały oczywiście z zamrożenia gospodarki i izolacji społecznej wprowadzonej w Polsce, Europie i wielu częściach świata z powodu pandemii koronawirusa.
Największe spadki produkcji rok temu, w maju 2020 r. dotyczyły samochodów osobowych – ponieważ produkcję w polskich fabrykach zawieszały koncerny, wagonów kolejowych, silników do samochodów, właśnie węgla, olejów, sprzętu AGD etc. Po zakończeniu lockdownu w czerwcu 2020 r. następowało stopniowe odmrażanie gospodarki i produkcja wracała do normy.
Czytaj też: Trudny czas w gospodarce pomogą przetrwać optymistyczne prognozy inwestycyjne
W tym roku w okresie styczeń-maj produkcja węgla kamiennego wzrosła o 2,8 proc., do 23 329 tys. ton.
Węgiel brunatny
Według GUS natomiast produkcja węgla brunatnego spadła w maju o 2,1 proc. w skali roku, wynosząc 3 907 tys. ton. W ujęciu miesięcznym produkcja węgla brunatnego spadła o 6,8 proc. W okresie styczeń-maj produkcja jednak wzrosła o 10,0 proc., do 20 401 tys. ton. - podał Główny Urząd Statystyczny.
mt/PAP