Spadkobierca Samsunga zostanie warunkowo zwolniony z więzienia
Spadkobierca i faktyczny szef grupy Samsung Li Dze Jong, znany na Zachodzie jako Jay Y. Lee, zostanie w tym tygodniu warunkowo zwolniony z więzienia, dokąd trafił za łapownictwo i defraudację – ogłosiło w poniedziałek ministerstwo sprawiedliwości Korei Płd
O taką decyzję zabiegała grupa Samsung i inni przedstawiciele biznesu, ale stanowczo sprzeciwiały się jej organizacje społeczne – przypomina południowokoreańska agencja prasowa Yonhap.
Minister sprawiedliwości Park Beom Kie oświadczył, że Li wyjdzie na wolność w piątek, przed obchodzonym 15 sierpnia Dniem Wyzwolenia Korei spod japońskiej okupacji. W przeszłości władze wydawały przy tej okazji decyzje o ułaskawieniach.
Wnuk założyciela Samsunga i faktycznie kierujący tym koncernem Li siedzi w więzieniu od 18 stycznia, gdy sąd w Seulu skazał go na 2,5 roku za łapownictwo. Sprawa dotyczyła afery korupcyjnej z udziałem między innymi byłej prezydent Korei Płd. Park Geun Hie.
Możliwość warunkowego zwolnienia Li wywołała w ostatnim czasie ożywioną debatę w Korei Płd. Organizacje obywatelskie opublikowały oświadczenie, w którym przekonywały, że byłoby to sprzeczne z kampanią antykorupcyjną obecnego rządu prezydenta Mun Dze Ina. Twierdziły również, że mogłoby to utrudnić inne postępowania toczące się przeciwko Li.
Jednak z sondażu opinii publicznej wynika, że ponad 70 proc. mieszkańców kraju opowiadała się za wypuszczeniem Li z więzienia. Grupa Samsung i Koreańska Izba Handlu i Przemysłu (KCCI) domagały się warunkowego zwolnienia lub prezydenckiego aktu łaski, przekonując, że pomoże to Li skupić się na zarządzaniu największym konglomeratem biznesowym w kraju.
Czytaj też: Korea Płd.: coraz więcej cyberataków z żądaniami okupu
PAP/KG