Orlen w grupie najpotężniejszych firm w Europie
W corocznym rankingu „Fortune 500 Europe” ORLEN uplasował się na 44. pozycji. Miejsce w pierwszej pięćdziesiątce największych firm starego kontynentu nie tylko pokazuje dynamikę, z jaką spółka się rozwija, ale także otwiera nowe możliwości do dalszej ekspansji.
Już samo znalezienie się naszego narodowego czempiona w powyższym zestawieniu powinno napawać nas dumą. Dlaczego? „Fortune” to jedno z najważniejszych pism o tematyce biznesowej na świecie, cenione przez ekspertów za wnikliwą analizę opisywanych tematów. Specjalnością magazynu są rankingi największych firm na świecie publikowane od blisko 70 lat. W tym roku po raz pierwszy w historii przygotowano zestawienie obejmujące tylko europejskich liderów rynku na podstawie ich przychodów w 2022 r.
Silna pozycja w regionie
W rankingu „Fortune 500 Europe” ORLEN uplasował się na 44. miejscu z 62,3 mld dol. przychodu za 2022 r. i jest najwyżej notowaną tam polską firmą. To kolejny dowód na to, że fuzja spółki z PGNiG i Lotosem znajduje odzwierciedlenie w pozycji multienergetycznego koncernu w międzynarodowych rankingach. Zgodnie z rankingiem rok do roku poziom przychodów koncernu wzrósł do 62,3 mld dolarów (o 83,2 proc.), zaś poziom zysku do ok. 7,5 mld dolarów (o 161 proc.). Stosunek zysków do przychodów wyniósł wówczas 12,1 proc.
Jaka jest skala porównawcza? Spójrzmy na miejsca innych znanych firm. Farmaceutyczny gigant Bayer znalazł się na 57. pozycji, Volvo – na 67, a francuski koncern kosmetyczny L’Oréal uplasował się na 90. miejscu. Niewiele wyżej od ORLENU, na 40. miejscu, wylądował austriacki koncern energetyczno-paliwowy OMV.
Efekt skali i dobrej strategii biznesowej
Co pozwoliło ORLENOWI osiągnąć tak wysoką pozycję w powyższym rankingu? Przychód na poziomie ponad 62 mld zł to niewątpliwie efekt wielkoskalowych inwestycji oraz nowych możliwości biznesowych, które zyskała Grupa, dzięki połączeniu z Energą, LOTOSEM i PGNiG. Dzisiejsza działalność koncernu opiera się bowiem na zrównoważonych źródłach finansowania i stabilnym bilansie. ORLEN jako niewątpliwy lider na rynku petrochemicznym zyskał miano znaczącego gracza na arenie międzynarodowej, co daje mu m.in. lepszą pozycję negocjacyjną. Dzięki możliwości zawierania korzystnych kontraktów, firma może przeznaczyć największe w historii swojej działalności środki umożliwiające tak pożądaną w całej Europie transformacje energetyczną wzmacniająca bezpieczeństwo surowcowe w Polsce i całym regionie.
Jednak nasz rodzimy koncern to nie tylko Polska. ORLEN to firma o mocnych fundamentach globalnych, prowadząca działalność na 9 rynkach macierzystych – obecna jest także w Kandzie, Pakistanie, Czechach, Niemczech, na Litwie, Słowacji, Węgrzech oraz w Norwegii, a już niebawem wejdzie na rynek austriacki. Co istotne, oferta Grupy dociera do ponad 100 krajów na 6 kontynentach.
Na koniec chciałbym przypomnieć, że to nie pierwszy raz gdy amerykański magazyn docenił polską spółkę. Od 1995 roku w rankingu „Global 500” uwzględniane są przedsiębiorstwa z całego świata. W ostatnim takim zestawieniu ORLEN uplasował się na 216. miejscu, notując skok aż o 208 oczek w porównaniu z poprzednią edycją. Tym samym znalazł się wśród pięciu najszybciej rosnących firm w rankingu. ORLEN był też jedyną spółką z Polski, która znalazła się w tym zestawieniu.
Prof. Zbigniew Krysiak– Szkoła Główna Handlowa, Instytut Myśli Schumana