Opinie

Fot.freeimages.com
Fot.freeimages.com

Putin offline

Saxo Bank

Saxo Bank

Założony w 1992 roku w Danii Saxo Bank jest wyspecjalizowanym bankiem inwestycyjnym, oferującym m.in. platformę do handlu online na rynku Forex

  • Opublikowano: 22 września 2014, 13:49

    Aktualizacja: 24 września 2014, 13:30

  • Powiększ tekst

Rosyjski autorytaryzm stał się rzeczywistością. Ostatnie doniesienia o aresztowaniu przedsiębiorcy Władimira Jewtuszenkowa i próbach odcięcia kraju od globalnego Internetu, są kolejnymi dowodami na to, że Putin konsekwentnie realizuje swój program polityczny, który ogłosił w dniu elekcji. Zaniepokojony biznes kontynuuje ewakuację.

„Jeśli Rosja chce kiedykolwiek dołączyć do bardziej rozwiniętych gospodarek, pilnie potrzebuje inwestycji zarówno wewnętrznych, jak i zagranicznych” – pisze „Financial Times” w reakcji na aresztowanie Władimira Jewtuszenkowa.

Konkluzja ta, choć naturalna i logiczna, na Kremlu najprawdopodobniej spotkałaby się obecnie ze sceptycyzmem. Przywrócenie statusu mocarstwa Rosji, Putin widzi bowiem zgoła inaczej – Zawiedziony demokratycznymi przemianami doby Jelcyna, swoją szansę na awans upatruje w agresji oraz wojennej retoryce, która ma mu zapewnić posłuch, a także upragniony szacunek na arenie międzynarodowej. W jego rozumieniu siła jest równoznaczna z możliwością szantażu, zastraszania państw uzależnionych w jakieś mierze od zasobów Rosji. Nie sposób tego osiągnąć w warunkach państwa demokratycznego z kapitalistyczną nadbudową, gdzie de facto rządzą partykularyzmy będące emanacją wolności podmiotów tę nadbudowę tworzących. Swoboda gospodarcza zatem w pewnym sensie wyklucza spójność realizacji linii polityczno – ekonomicznej lansowanej przez państwo, na co Putin w - bądź co bądź - wybitnie skomplikowanej sytuacji geopolitycznej, nie może sobie pozwolić.

Aresztowanie Jewtuszenkowa nie powinno więc dziwić, choć, jak wiele zjawisk w Rosji, ma podwójne dno. Z jednej strony stanowi konsekwencję sankcji sektorowych nałożonych na Moskwę przez Stany Zjednoczone oraz Unię Europejską, z drugiej zaś jest zgodne z kolektywnym pojmowaniem gospodarki przez Putina. Ten zabieg umożliwi bowiem nacjonalizację majątku jednego z najbogatszych Rosjan, co zasili „nieco” nadszarpnięty budżet Federacji, a także – poprzez przejęcie udziałów w koncernie naftowym Basznieft – wzmocni pozycję negocjacyjną Kremla w stosunkach z Zachodem.

Równie niepokojące procesy można zaobserwować w sferze społecznej, która już niedługo może zostać całkowicie odizolowana od świata zewnętrznego – Jak donoszą "Wiedomosti": „Nie chodzi o całkowite wyłączenie Internetu, ale odcięcie rosyjskiego netu od sieci globalnej.” Warto przy tym dodać, że jednym z pretekstów do takiego odcięcia mogą być, np. masowe protesty w kraju… Choć niektórzy przywódcy państw Zachodu przypisują Putinowi szaleństwo, coraz więcej wskazuje na to, że w całym swoim fanatyzmie, jest niezwykle sprawnym politykiem. Niewątpliwie scalił Rosję, która teraz – mimo relatywnie słabej gospodarki – może przysporzyć wiele problemów Europie.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych