Opinie

fot. Gazeta "wSieci"
fot. Gazeta "wSieci"

Orzeczenie w sprawie "#Sieci" powinno być natychmiast uchylone

Adam Słomka

Adam Słomka

Przewodniczący Konfederacji Polski Niepodległej Obóz Patriotyczny Poseł na Sejm RP (1991-2001)

  • Opublikowano: 6 marca 2013, 12:58

    Aktualizacja: 6 marca 2013, 13:04

  • Powiększ tekst

LIST OTWARTY



Szanowny Panie Redaktorze !

Jako były przewodniczący Komisji Kultury i Środków Przekazu Sejmu RP I kadencji pragnę wyrazić swoją solidarność z Redakcją „W Sieci”.

Nowy projekt medialny zbudowany na zdrowych podstawach oraz wysokich kwalifikacjach dziennikarskich stał się ważnym źródłem informacji dla tysięcy odbiorców.

Decyzja sądu rodzi poważne wątpliwości zwłaszcza w kontekście art. 9 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i w świetle art. 2, 14, 54.1 oraz 54.2 Konstytucji RP. Moim zdaniem „zabezpieczenie” interesów strony postępowania sądowego nie może stać w sprzeczności z interesem społecznym, prawem europejskim czy zapisami Ustawy Zasadniczej.

Uważam, że orzeczenie sądu w sprawie tygodnika „W Sieci” może wynikać z braku lustracji i dekomunizacji wymiaru sprawiedliwości. Mentalne czerpanie w tym przypadku z wzorców funkcjonowania państwa totalitarnego jest efektem pozostawienia w wymiarze sprawiedliwości blisko 1000 sędziów, którzy orzekali w sprawach politycznych w latach 80-tych XX wieku. Trzeba wspomnieć, że tysiące działaczy opozycji łamało cenzurę w PRL-u roznosząc druki, czasopisma czy książki wydawane przez środowiska wolnościowe. Sądy PRL wielu z nas skazywały za kolportaż tych materiałów na wysokie kary. Nasze działania miały wtedy godzić w „przyjaźń polsko-radziecką” lub „interes PRL”, itd. To praca środowisk opozycyjnych doprowadziła do przełamania cenzury czasów komunizmu i była podstawą dla wypracowanych standardów w zakresie wolności prasy. Dziś, spora część materiałów ukazujących się „W Sieci” godzi w doraźne interesy Platformy Obywatelskiej. W takiej sytuacji uprawnione jest szukanie analogii do czasów PRL na intencje tkwiące u podstaw tej decyzji sądu.

W Sejmie RP III kadencji zgłosiłem zapytanie nr 4006 w sprawie możliwości ograniczenia kolportażu niektórych wydawnictw i zgodności takich działań z art. 54 Konstytucji RP. W odpowiedzi na moją interwencję ówczesny minister sprawiedliwości Stanisław Iwanicki, stwierdzał, cyt. „(...) regulacje tworzą spójny system ochrony wolności prasy, ograniczający do minimum możliwość dokonywania, w drodze indywidualnych rozstrzygnięć lub nawet aktów normatywnych stojących w hierarchii źródeł prawa w Polsce poniżej Konstytucji, ingerencji w zakres korzystania z owej wolności. System ten zarazem nie zezwala na czyjekolwiek i jakiekolwiek tego rodzaju ingerencje nieznajdujące wyraźnej podstawy ustawowej, podstawy obejmującej tak przedmiot, jak i kompetencję podmiotu do niej uprawnionego. Ingerencje sprzeczne z tymi zasadami byłyby ipso facto bezprawne, w tym oczywiście także w znaczeniu ich niekonstytucyjności”.

Sąd zakazujący wydawania „W Sieci” w sposób rażący pominął interes społeczny i prawo do informacji i oceny pracy instytucji państwowych oraz rządzącej ekipy. Dlatego uważamy, że orzeczenie w tej sprawie powinno być natychmiast uchylone.



Z wyrazami szacunku

(-) Adam Słomka

Przewodniczący KPN-OP

Poseł na Sejm RP (1991-2001)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych