Opinie

Ograniczenie reklamy piwa uderzy w polską gospodarkę?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 września 2017, 18:54

  • Powiększ tekst

„Polak alkoholik” to obraźliwa i niesprawiedliwa łatka, która od lat jest przyszywana naszemu społeczeństwu. Tymczasem Polacy piją znacznie mniej niż Rosjanie, Belgowie, Brytyjczycy, Czesi czy Chorwaci – pisze Tygodnik Solidarność

Z ministerialnych biur sypią się kolejne projekty i apele mające ograniczać promocję i konsumpcję alkoholu. Zdania na temat promocji i konsumpcji alkoholu są podzielone. Według przedstawicieli branży nowe pomysły są szkodliwe nie tylko dla piwowarów, ale także dla gospodarki.

Propozycja Ministerstwa Zdrowia w tym kształcie oznacza w praktyce całkowity zakaz reklamy. w opinii branży obecna propozycja nie rozwiązuje żadnego z problemów dostrzeganych przez resort zdrowia, a tylko powoduje negatywne skutki dla całego sektora. Dlatego mamy nadzieje na konstruktywny dialog z ministerstwem i wspólne poszukiwanie rozwiązań – mówi Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Browary Polskie w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl, komentując propozycję Ministerstwa Zdrowia mającą zredukować godziny reklamy alkoholu na antenach telewizyjnych.

Przedstawiciele branży zwracają uwagę, że na tle innych państw Unii Europejskiej, polskie prawo już dziś jest dosyć restrykcyjne. W większości krajów nie ma ograniczeń w reklamowaniu piwa. W Polsce ustawa ogranicza godziny emisji reklam oraz precyzyjnie określa, czego nie wolno w odniesieniu do ich treści – mówi Bartłomiej Morzycki na łamach wirtualnemedia.pl.

Eksperci zaznaczają, że  na ograniczeniach reklamowych najbardziej stracą stacje telewizyjne i kina.

Nie ma możliwości, żeby obecne budżety przekazywane przez browary do telewizji były możliwe do zainwestowania przy proponowanych ograniczeniach. Musiałyby być zdecydowanie mniejsze – mówi dla Press Paweł Bronisz, senior multiscreen trading manager w Publicis Media.

Producenci piwa o wyzwaniach czekających branżę oraz o nawykach Polaków dyskutowali także podczas I Kongresu Pracowników Branży Piwowarskiej.

Z badań wynika, że konsumpcja alkoholu w Polsce zmienia się. Pijemy mniej alkoholi mocnych na rzecz alkoholi niskoprocentowych, o czym świadczą nie tylko wyniki badań, ale obserwacja rynku – mówił Jan Hałaś, przewodniczący Sekcji Krajowej Przemysłu Piwowarskiego NSZZ Solidarność.

Raporty Światowej Organizacji Zdrowia pokazują wyraźnie – poziom spożycia alkoholu w Polsce utrzymuje się na stałym poziomie od wielu lat. Wahania są niewielkie. Dane zawarte w publikacji WHO „World Health Statistics 2017” pokazują, że pod względem konsumpcji czystego alkoholu na mieszkańca, Polska plasuje się w połowie europejskiej stawki.

Dla porównania znajdujący się na pierwszym miejscu Litwini wypijają 18,2 litra czystego alkoholu per capita. A drudzy Białorusini 16,4. Przed nami plasują się jeszcze takie nacje jak Rosjanie, Rumuni, Czesi, Chorwaci, Belgowie, Bułgarzy, Ukraińcy, Estończycy, mieszkańcy Wielkiej Brytanii i Słowacji. Taki sam wynik, co Polacy osiągnęli jeszcze Łotysze i Węgrzy – pisze na łamach tygodnika Sieci Prawdy Piotr Filipczyk.

Przedstawiciele branży podkreślają, że sektor ten tworzy dziś ponad 200 tysięcy miejsc pracy w kluczowych segmentach gospodarki – rolnictwie i handlu. Każdego roku do budżetu państwa branża piwowarska przekazuje nawet do 10 mld zł.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych