Frankowiczów ciąg dalszy walki z bankami
Stowarzyszenie Obrony Poszkodowanych przez Banki Pro Futuris wystosowało pismo do ministerstw sprawiedliwości i finansów oraz do Sejmu RP krytykujące projekt zmiany ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze w części dotyczącej upadłości konsumenckiej. Na krytyce się nie skończyło. Zaproponowało konkretne rozwiązania, mające realnie ulżyć frankowym kredytobiorcom.
Stowarzyszenie przypomniało, że hipoteczne kredyty przeliczane na franki szwajcarskie zaciągnęło w Polsce ok. 700 tys. osób z czego – jak ocenia - około 250 tysięcy jest bliskich bankructwa, borykając się z coraz większymi problemami przy spłacaniu rat kredytowych. Gros ludzi zostało świadomie wprowadzonych w błąd przez doradców bankowych co do ceny tych kredytów. Bankowcy, wiedząc o nadchodzącym kryzysie, należycie nie uświadamiali swoim klientom, jak wielkie ryzyko łączy się ze zmianą kursu walutowego. Początkowo banki uniemożliwiały też spłatę rat we frankach, zmuszając do ich regulowania w złotych przeliczanych na franki po niekorzystnym kursie bankowym. W ciągu czterech ostatnich lat frankowa rata kredytowa w wielu przypadkach wzrosła aż dwukrotnie, przy czym wartość nieruchomości, na których ustanowiono hipoteki zabezpieczające spłatę kredytów, radykalnie spadła, co było efektem pogorszenia się sytuacji na rynku nieruchomości. Znajdujący się w pułapce kredytowej - jak niektórzy ich ironicznie nazywają – „frankensztajni”, mają coraz większe trudności ze spłacaniem zobowiązań wobec swoich banków i mogą być zmuszeni do ogłoszenia tzw. upadłości konsumenckiej.
- Tworząc projekt zmian w ustawie z dnia 28.02.2003 roku. – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. Nr 60 poz. 535 z późn. zm.), w części dotyczącej upadłości konsumenckiej, która została wprowadzona ustawą z dnia 5.12.2008 r., pragniemy zwrócić uwagę, że proponowane rozwiązania są z naszego punktu widzenia wadliwe, niewystarczające i krzywdzące reprezentowaną przeze mnie grupę społeczną
– czytamy w liście sygnowanym przez Tomasza Sadlika, prezesa Stowarzyszenia.
To nie wina frankowiczów Co jest w projekcie ustawy, nie odpowiadającego frankowiczom? To, że proponowane, nowe kryteria upadłości konsumenckiej mają pozwolić sądom odmawiać prawa do upadłości tylko w przypadku, gdy dług powstał na skutek „rażącego niedbalstwa” lub dłużnik celowo stał się niewypłacalny. Skarb Państwa miałby (wskutek planowanej noweli) zapłacić zaliczkę na koszty syndyka dla sfinansowania procesu upadłościowego za osoby niedysponujące takimi środkami. Faktem jest natomiast, że fatalna sytuacja klientów, których kredyty są przeliczane według wysokiego kursu franka szwajcarskiego do złotego, nie została przez nich w żaden sposób zawiniona. Nie można więc mówić o ew. „rażącym niedbalstwie” kredytobiorców, a taki argument przy odmowie ogłoszenia upadłości może się pojawić. Warty wielokrotnego podkreślania jest również fakt, że banki i doradcy finansowi sprzedali frankowiczom wadliwy, obarczony najwyższym stopniem ryzyka produkt finansowy, kolidujący z prawodawstwem unijnym. Pasuje on raczej do atmosfery „gry w kasynie”, w żadnym razie nie do wizerunku optymalnego i bezpiecznego produktu bankowego. Przy nowelizacji przepisów o upadłości konsumenckiej Stowarzyszenie Pro Futuris postuluje wyłączyć grupę kredytobiorców banków, które sprzedały wadliwy produkt w PLN (indeksowany do CHF), do osobnej kategorii. Po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej oraz po wydaniu bankom nieruchomości, które były przedmiotem kredytowania, klienci zostaliby oczyszczeni (uwolnieni) ze wszelkich długów, w tym zaciągniętych w innych bankach po to, by mogli ratować się oraz zapewnić spłatę spekulacyjnego kredytu hipotecznego.
Stowarzyszenie napisało do władz:
„zgodnie z art. 71, art. 75 oraz 76 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, Państwo w swojej polityce społecznej i gospodarczej jest zobowiązane uwzględniać dobro rodziny, a władze publiczne mają obowiązek prowadzić politykę sprzyjającą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli. Władze publiczne mają ponadto obowiązek ochrony konsumentów przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi”.