Wywiad gospodarczy

Elektromobilność to szansa dla mniejszych firm

Maksymilian Wysocki

Maksymilian Wysocki

Dziennikarz, publicysta, ekspert w dziedzinie wizerunku i marketingu internetowego, redaktor zarządzający portalu wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 19 września 2017, 14:26

    Aktualizacja: 19 września 2017, 15:35

  • 1
  • Powiększ tekst

4 zwycieskie projekty w konkursie na projekt samochodu elektrycznego, zorganizowanego przez Electromobility Poland. W przyszłym roku zobaczymy ich jeżdżące prototypy. Dziś o samym projekcie, projektowaniu i o autach elektrycznych rozmawiamy z jednym z czterech lauretaów - Sebastianem Nowakiem.

Nasz gosć twierdzi, że elektromobilność - ogólny rozwój branży zorientowanej na auta elektryczne - jest szansą dla mniejszych firm, a nawet dla pojedynczych projektantów.

Ta technologia jest prosta. Te samochody elektryczne są mniej skomplikowane, jeśli chodzi o te wszystkie komponenty. W zasadzie większość z nich możemy sobie kupić w tym momencie i zbudować ten samochód – pomijając kwestie kosztów.

Właśnie dlatego sugeruje on, że nie tylko nie ma nic złego w zaczynaniu od projektu, designu, ale jest to wręcz kierunek właściwy.

Tutaj musi być kierunek w tą stronę – rysujemy wizję, przedstawiamy ją, patrzymy czy jest ona słuszna, a technologia nadąży.

Nasz gość dodaje, że nazwa powstała przypadkowo, ale sam projekt już nie.

Inspirowałem się samochodem Beskid, więc trochę to pasuje do Beskida, a że samochód jest elektryczny, to Beskid-E jakoś mi nie pasowało. Jest po prostu Be – czyli „bądź”. Resztę sobie można dopowiadać – czy electric, czy effective._- mówi Sebastian Nowak i dodaje: _Sam Beskid, mimo czasów, w których powstawał, jak dla mnie jest bardzo udaną koncepcją i wpasowuje się idealnie w tą koncepcję samochodu, jaki w dzisiejszych czasach chcemy już zrobić. Posiadał już wtedy taką jednobryłową sylwetkę. W tym momencie jest to o tyle lepsze do wykorzystania, że nie musimy pakować do tego naddwozia tylu komponentów. Silnik elektryczny nie zajmuje tyle miejsca.

O procesie samego tworzenia projektu:

Jest to szalony proces. Zaczyna się od szkiców. Na początku musimy znać cel. Cel określały kryteria konkursu, więc o tyle było to łatwiejsze no i w samych kryteriach też było nawiązanie do polskiej motoryzacji. Ale musimy też nadążać za technologią i trendami jaka się pojawia, plus rozwiązania, jakie się sprawdzają. Czyli sposób otwierania bagażnika i pewne normy bezpieczeństwa, które są przyjęte. Trzeba to wszystko brać pod uwagę.

Czy takie auto ma szansę być wyprodukowane? Nasz gość twierdzi, że jak najbardziej tak, że jest to wręcz nieuniknione.

Zwłaszcza biorąc pod uwagę ten trend w motoryzacji, jaki ostatnio powstał. Nie twierdzę, że ten samochód wyprze inne samochody. Jest to raczej odpowiedź na problemy miejskie i bardziej widzę ten samochód w kategoriach takich, jak carsharing [samochód współdzielony - red.], bądź też drugie auto do przemieszczania się na co dzień, niż wyparcie takich prawdziwych samochodów, do których jesteśmy przyzwyczajeni.

O samym projekcie, jego zaletach i przewagach oraz o dalszych planach, a także - dla fanów gier - o pojazdach w grze Cyberpunk 2077 więcej w samym wywiadzie.

Powiązane tematy

Komentarze