Analizy

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Komentarz walutowo-makroekonomiczny AKCENTY

źródło: Monika Krzywda, analityk AKCENTY

  • Opublikowano: 12 maja 2014, 20:25

  • Powiększ tekst

Najistotniejszym wydarzeniem, które wpłynęło na rynki finansowe w minionym tygodniu była w konferencja prezesa EBC - Mario Draghiego.

Draghi podczas swojego wystąpienia po raz kolejny zapowiedział możliwość wprowadzenia "niekonwencjonalnych narzędzi" przeciwdziałających niskiej inflacji w strefie euro. Warunkiem ich zastosowania ma być niezadowalający odczyt inflacyjny za czerwiec. Słowa prezesa odbiły się szerokim echem na rynkach, powodując zamykanie krótkich pozycji na eurodolarze. W piątek główna para spadła do poziomu 1,3745 USD/EUR.

We wtorek nadeszło odreagowanie po ostatnich wzrostach na EURPLN, trend umacniający złotówkę trwał aż do piątku za sprawą pozytywnego sentymentu do rynków wschodzących. Osłabienie polskiej waluty na parze EURPLN zostało zahamowane także za sprawą zapowiedzi Władimira Putina, dotyczącej wycofania się wojsk rosyjskich z pogranicza z Ukrainą.

Kluczowe wydarzenia obecnego tygodnia

W tym tygodniu poznamy szereg krajowych danych makro (inflacja CPI, saldo obrotów bieżących oraz wstępne PKB za pierwszy kwartał). Wyniki najprawdopodobniej będą nadal wskazywać na poprawę koniunktury w polskiej gospodarce, stanowiąc jednocześnie wsparcie dla złotówki. Pozytywne dane mogą zostać jednak przyćmione przez niedzielne głosowanie w sprawie powstania "Niepodległej Noworosji".

Wiele istotnych danych nadejdzie także zza oceanu. W czwartek dojdzie do publikacji inflacji CPI z amerykańskiej gospodarki, tygodniowej liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz wyniku produkcji przemysłowej za kwiecień, które zwyczajowo wpływają na wycenę dolara.

EURUSD

Miniony tydzień został zdominowany przez inwestorów zamykających krótkie pozycje na eurodolarze. Południowe ruchy na głównej parze były spowodowane wypowiedzią prezesa EBC nt. możliwości użycia niekonwencjonalnych instrumentów w przypadku słabej inflacji w czerwcu. Wszystko wskazuje na przyhamowanie trwającej od sierpnia 2013 r. przeceny dolara. W piątek wartość głównej pary spadła do 1,3745 USD/EUR.

W środę przed amerykańskim Kongresem przemawiała szefowa FEDu Janet Yellen. Jej wystąpienie nie przyniosło żadnych zaskakujących informacji. FED zamierza utrzymywać akomodacyjną politykę monetarną, a redukcja QE3 będzie przebiegać w dotychczasowych interwałach czasowych.

EURPLN i USDPLN

Przez ostatnie dni wartość EURPLN oraz USDPLN okazała się silnie skorelowana z wyceną eurodolara. Spadki na głównej parze umocniły w piątek, co sprowadziło złotówkę do okolic 4,1767 PLN/EUR. Odwrotnie zachowywała się jednak para USDPLN, która od czwartku poszybowała powyżej 3,04 PLN/USD.

Dodatkowym czynnikiem wpływającym na deprecjację EURPLN był czwartkowy apel Władimira Putina o przesunięcie terminu referendum we wschodniej Ukrainie oraz zapowiedź wycofania wojsk rosyjskich z pogranicza ukraińsko-rosyjskiego. Za sprawą słów Prezydenta Rosji polska waluta umocniła się w czwartek popołudniu do poziomu 4,1853 PLN/EUR.

CEE

Podczas środowego posiedzenia Czeskiego Banku Narodowego zdecydowano o dalszej możliwości wykorzystywania kursów walutowych jako dodatkowego narzędzia polityki monetarnej. Oznacza to, że możemy mieć do czynienia z interwencjami osłabiającymi koronę w okolice 27 CZK/EUR do końca roku.

W czwartek za sprawą apelu Putina doszło do umocnienia korony czeskiej i forinta węgierskiego, aprecjacja trwała aż do piątku. Najtaniej można było kupić czeską koronę w piątek, na poziomie 0,1523 PLN/CZK.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych