Analizy

Spadki na Wall Street po starciach w Atenach, w centrum uwagi także stopy procentowe

źródło: Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 15 lipca 2015, 22:41

  • Powiększ tekst

Środowa sesja na przyniosła początkowo nieduże zmiany po wystąpieniu prezes Fed Janet Yellen, która powtórzyła, że chciałaby podnieść stopy procentowe w tym roku. W końcówce indeksy zniżkowały po informacji o starciach demonstrantów z policją w Atenach.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 3,41 pkt. (0,02 proc.) do 18.050,17 pkt.

S&P 500 stracił 1,54 pkt. (0,07 proc.) i wyniósł 2.107,41 pkt.

Nasdaq Composite osłabił się o 5,95 pkt. (0,12 proc.) i wyniósł 5.098,94 pkt.

Zdaniem prezes Rezerwy Federalnej Jannet Yellen sytuacja w gospodarce amerykańskiej, w tym na rynku pracy, może się dalej poprawiać, co powinno pozwolić na podwyżkę stóp procentowych w USA w tym roku.

„Jeśli sytuacja w gospodarce będzie się rozwijała tak jak to zakładamy, powinny zostać spełnione warunki do podwyżki stóp procentowych w którymś momencie w tym roku” – powiedziała Yellen w Kongresie USA, w którym przedstawiała amerykańskim parlamentarzystom swoje cykliczne, odbywające się raz na sześć miesięcy, sprawozdanie.

Szefowa Fed wypowiedziała się w tonie podobnym do swoich poprzednich wystąpień publicznych z kliku ostatnich miesięcy. Przyznała jednak jednocześnie, że realizacji pozytywnego scenariusza w gospodarce USA może zaszkodzić niepewność związana z greckim kryzysem oraz niestabilna sytuacja na chińskich giełdach.

W greckim parlamencie rozpoczęła się w środę wieczorem debata nad porozumieniem z kredytodawcami, mającym ratować kraj przed bankructwem. Przed parlamentem tysiące ludzi demonstrują przeciwko kolejnym oszczędnościom i reformom.

Na przyjęcie części wymaganych przez kredytodawców reform Ateny mają czas do środy. Są to ustawy w sprawie racjonalizacji systemu podatku VAT i rozszerzenia bazy podatkowej, zmian w systemie emerytalnym, niezależności urzędu statystycznego ELSTAT oraz wprowadzenia automatycznego hamulca wydatków w przypadku niedotrzymania celów pierwotnej nadwyżki budżetowej.

Wobec problemów z płynnością banki w Grecji pozostaną zamknięte co najmniej do czwartku włącznie.

Rynek poznał w środę sporą porcję danych makroekonomicznych, w tym odczyty produkcji przemysłowej oraz inflacji PPI za czerwiec.

Produkcja przemysłowa w USA w ubiegłym miesiącu wzrosła o 0,3 proc. mdm. Analitycy spodziewali się wzrostu produkcji przemysłowej o 0,2 proc. mdm. W maju wskaźnik spadł o 0,2 proc.

Ceny produkcji sprzedanej przemysłu PPI w USA wzrosły w czerwcu o 0,4 proc. miesiąc do miesiąca. Po odliczeniu cen żywności i energii indeks PPI wzrósł o 0,3 proc. mdm.

Analitycy z Wall Street spodziewali się, że PPI wzrośnie o 0,2 proc. mdm, po odliczeniu cen żywności i energii oczekiwali wzrostu o 0,1 proc.

Indeks aktywności wytwórczej w stanie Nowy Jork wzrósł w lipcu do plus 3,86 pkt. z minus 1,98 pkt. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie plus 3,0 pkt.

Wyniki kwartalne podał Bank of America. Spółka zanotowała w drugim kwartale skorygowany zysk na akcję w wysokości 45 centów. Tymczasem analitycy oczekiwali 36 centów zysku na akcję. Przychody banku w drugim kwartale wyniosły 22,24 mld USD wobec szacowanych przez analityków 21,38 mld USD.

PAP, sek

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.