Analizy
PLN pozostawał w dobrej kondycji, chwilami sprowadzając kurs EUR/PLN poniżej 4,24 PLN / autor: Pixabay
PLN pozostawał w dobrej kondycji, chwilami sprowadzając kurs EUR/PLN poniżej 4,24 PLN / autor: Pixabay

Euro po 4,24 zł – czy będzie jeszcze taniej?

Dawid Górny

Dawid Górny

analityk walutowy Walutomat.pl

  • Opublikowano: 20 października 2025, 15:24

  • Powiększ tekst

W poniedziałek do południa niewiele działo się na notowaniach głównej pary walutowej świata. Kurs EUR/USD pozostawał w wąskiej konsolidacji 1,165-1,167 USD. Nie miało to istotnego wpływu na notowania złotego, podobnie jak poranne publikacje z krajowej gospodarki, które wypadły mieszanie. Mimo to PLN pozostawał w dobrej kondycji, chwilami sprowadzając kurs EUR/PLN poniżej 4,24 PLN. W drugiej połowie sesji rodzima waluta może ulegać czynnikom zewnętrznym.

Stabilizacja eurodolara

W poniedziałek o poranku kurs głównej pary walutowej świata konsolidował. Notowania dryfowały pomiędzy 1,655 USD a 1,675 USD. Wąski zakres ruchu to konsekwencja braku publikacji kluczowych danych makroekonomicznych ze strefy euro czy zza oceanu. Jedyną będzie dziś po południu wskaźnik Conference Board z USA. Indeks ten bada kierunek zmian w amerykańskiej gospodarce. Nie jest to bardzo istotny odczyt. Jednak, przy przedłużającym się okresie braku publikacji odczytów z amerykańskiej gospodarki z powodu zamknięcia rządu USA, inwestorzy mogą chcieć szukać emocji na forex nawet z tego powodu. Argumentem będą prognozy mówiące o powrocie wskaźnika na dodatni poziom (z -0,5 proc. do 0,1 proc.). Czy będzie to wystarczający trigger do ruchu „edka” w którąkolwiek ze stron? Przekonamy się o godzinie 16:00 polskiego czasu. Poranna flauta eurodolara nie przeszkadzała złotemu, który około godziny 10:00 umacniał się zarówno do euro, jak i dolara.

Niezła kondycja PLN

Dziś o poranku krajowa waluta sprowadziła kurs EUR/PLN do poziomu 4,24 PLN. Ostatni raz w tym miejscu byliśmy w połowie sierpnia. Wykres USD/PLN również wyglądał obiecująco. Notowania pozostawały poniżej 3,64 PLN. Na jakiej podstawie zyskiwał złoty? Czynników jest kilka. Z pewnością pomogła poprawa sentymentu. W poniedziałek rynek poczuł powiew optymizmu – w przeciwieństwie do zeszłotygodniowego chaosu. Dowodem na to są wzrosty indeksów giełdowych, w tym kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy giełdowe. Mówi nam to tyle, że niepewność wokół kondycji kredytowej amerykańskich banków regionalnych została przetrawiona przez inwestorów, którzy są bardziej skłonni do ryzyka. Ponadto rozmowa Sekretarza Skarbu USA z chińskim Wicepremierem została oceniona jako konstruktywna. Kolejna odbędzie się jeszcze w tym tygodniu w Malezji. Oprócz tematu metali ziem rzadkich, omawiane będą inne sporne obszary, w tym wznowienie zakupu amerykańskiej soi przez Państwo Środka. Chęć złagodzenia napięć obniża poziom ryzyka, którego ostatnio na forex nie brakuje i którego nie lubi krajowa waluta. Dodatkowym aspektem umocnienia PLN są doniesienia, że kolejne obniżki stóp procentowych w naszym kraju nie są czymś oczywistym. Potwierdza to chociażby stawka WIBOR – przypadku WIBOR 3M widzimy poziom 4,50 proc., a WIBOR 12M znajduje się jedynie o 25 punktów bazowych niżej. Taka perspektywa w zderzeniu z oczekiwanym oficjalnym rozpoczęciem cyklu luzowania umacnia złotego.

Dane z Polski

Dzisiejsze publikacje z krajowej gospodarki wypadły mieszanie.  Pozytywnie zaskoczyła przede wszystkim produkcja przemysłowa, która w ujęciu rocznym wzrosła z 0,7 proc. do aż 7,4 proc.. Jest to zwyżka powyżej oczekiwanych 5 proc. r/r. Inflacja producentów pozostaje poniżej kreski (-1,2 proc. r/r). Wzrosły natomiast ceny produkcji budowlano-montażowej (2,5 proc. r/r). Kierując uwagę na rynek pracy, dostrzegamy pierwszy od trzech miesięcy wzrost wynagrodzenia z 7,1 proc. r/r do 7,5 proc. r/r. Spada natomiast zatrudnienie (-0,8 proc. r/r), które ostatni raz powyżej zera było w lipcu 2023! Należy jednak pamiętać, że są to dane dotyczące przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 osób. W drugiej części sesji krajowa waluta może ulegać czynnikom zewnętrznym. Jeżeli na eurodolarze wyklaruje się kierunek spadkowy (umocnienie dolara), to złoty może oddać część zysków z poprzedniego tygodnia, które zdołał utrzymać o poranku.

Dawid Górny, analityk walutowy Walutomat.pl

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych