Dobry tydzień złotego
Mijający tydzień przyniósł pierwsze od dłuższego czasu wyraźne umocnienie złotego. Polska waluta zyskiwała na fali poprawy nastrojów na globalnych rynkach i to nawet pomimo dość niepewnej sytuacji związanej z ustawą frankową.
Paradoksalnie dla polskiego złotego najistotniejsze będą wydarzenia niezwiązane z polską gospodarką. W przyszłym tygodniu decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie bowiem Rezerwa Federalna i chociaż pewne jest, że podwyżka nie będzie miała miejsca, to kluczowe będą prognozy oraz komunikat wysłany przez Komitet ds. Operacji Otwartego Rynku. Chęć podwyżek w kolejnych miesiącach oraz utrzymanie prognozy o co najmniej dwóch ruchach w tym roku mogłoby doprowadzić do umocnienia amerykańskiego dolara, a co za tym idzie odbiłoby się na walutach z krajów wschodzących, w tym Polski. Alternatywny scenariusz w postaci gołębiego FED mógłby doprowadzić do kontynuacji rajdu polskiej waluty, a para EURPLN mogłaby nawet pokusić się o przebicie poziomu 4.30.
Dla złotego ważne będą także dane z Chin. Tamtejsza gospodarka ponownie zaczęła wysyłać niepokojące sygnały i chociaż rynek jak na razie je ignoruje, to kolejna seria słabych danych, które poznamy w ciągu weekendu mogłaby doprowadzić do powrotu nerwowości na rynkach.
Kolejnym czynnikiem ryzyka jest także potencjalne wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Przewaga zwolenników pozostania w strukturach unijnych zdaje się maleć z każdym dniem i chociaż rynek na ten moment wydaje się być przekonanym o pozytywnym zakończeniu całej sprawy, to wraz ze zbliżaniem się 23 czerwca (data referendum) wzrost awersji do ryzyka może być coraz bardziej widoczny.
W dzisiejszym kalendarium najciekawiej prezentują się dane z rynku pracy w Kanadzie oraz zaufanie konsumentów w USA. Słabe dane z rynku pracy mogły zachwiać nastrojami amerykańskich konsumentów, dlatego też dzisiejsze dane będą z uwagą obserwowane przez rynki finansowe.