Analizy

Złoty z podstawą do umocnienia

źródło: Michał Stajniak analityk rynków finansowych XTB

  • Opublikowano: 28 grudnia 2016, 08:28

  • Powiększ tekst

Na rynku walutowym dzieje się niewiele. Dominacja amerykańskiego dolara nieco przygasa, ale nie jest to związane ze słabymi nastrojami, co do tej waluty. Wręcz przeciwnie, wszystkie ostatnie informacje wydają się wpływać na dalsze umocnienie tej waluty w przyszłych miesiącach. Z kolei złoty rozpoczął dzień całkiem pozytywnie, chociaż wraz z początkiem handlu w Europie sytuacja wygląda już minimalnie gorzej.

Patrząc na kalendarz makroekonomiczny nie należy spodziewać się zbyt wiele. Jedynie w przypadku Stanów Zjednoczonych późnym popołudniem poznamy dane dotyczące sprzedaży istniejących domów. Rynek nieruchomości był całkiem mocny w ostatnich miesiącach, co dodatkowo dało siłę do dalszego umocnienia się amerykańskiego dolara. Wczoraj poznaliśmy dane na temat nastrojów konsumentów w USA, które okazały się być najwyższe od kryzysu finansowego z 2007 roku. Co więcej dolar amerykański może mieć dalsze podstawy do umocnienia jeśli prace nad reformą systemu podatkowego w USA znacząco przyśpieszą. Przyszła administracja Donalda Trumpa planuje wprowadzenie tzw. podatku granicznego, który ma na celu opodatkować import oraz zupełnie zrezygnować z opodatkowania towarów eksportowych. Takie rozwiązanie może znacząco podbudować bilans handlowy Stanów Zjednoczonych, co może wpłynąć na dalsze umocnienie się amerykańskiego dolara, choć z drugiej strony może wywołać wyraźne zgrzyty pomiędzy wieloma gospodarkami, uwzględniając Chiny, czy Kanadę.

Euro nie straciło po informacji podanej przez Europejski Bank Centralny na temat wymaganego kapitału od włoskiego banku Monte dei Paschi, aby ten mógł utrzymać płynność. Okazuje się, że będzie to znacząco więcej niż wcześniej zapowiadane 5 mld EUR. Jednak włoski rząd szybko poinformował, że nie będzie to stanowiło problemu wobec ostatnio zatwierdzonego planu pomocowego dla sektora bankowego.

Poranek na rynkach walutowych przyniósł nieznaczne chęci do dalszego umocnienia się europejskiej waluty w stosunku do amerykańskiego dolara. Taki ruch mógłby doprowadzić do dalszego spadku na parze USDPLN. Para ma problem ze stałym zejściem poniżej 4,20, co również jest związane z najważniejsza parą polskiego złotego, czyli EURPLN, która opiera się w dalszym ciągu z zejściem poniżej poziomu 4,40. Biorąc pod uwagę silne wyprzedanie złotego w ostatnich miesiącach, złoty ma raczej dobre perspektywy, biorąc pod uwagę nawet możliwą rewizję ratingu polskiego długu 13 stycznia przez agencje Fitch oraz Moody’s. Ostatnia decyzja S&P sugeruje raczej, że nie dojdzie do istotnych zmian w poglądzie wskazanych agencji ratingowych. Po godzinie 09:15 za euro płaciliśmy 4,4034 zł, za dolara 4,2133 zł, za funta 5,1714 zł, natomiast za franka 4,0969 zł.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.