Wygrana Merkel korzystna dla złotego
W tym roku wszystko wydaje się układać na korzyść złotego: tendencje na światowych rynkach finansowych, ożywienie gospodarcze w Europie, poprawa w krajowych danych, a nawet polityczne rozdania. Wybory w największym niemieckim landzie zostały korzystnie przyjęte przez rynki, a to kolejna szansa dla polskiej waluty. Przed nami także bardzo ciekawy tydzień w polskiej gospodarce, czekają nas kluczowe dane makro oraz decyzja RPP.
Po wyborach w Holandii i Francji, rynki przesuwają swoją uwagę na Wielką Brytanię, gdzie przedterminowe wybory odbędą się 8 czerwca, ale także na Niemcy – tu do wyborów parlamentarnych zostały cztery miesiące. Na niemieckiej scenie politycznej populiści i eurosceptycy cały czas nie są tak mocni, jak w innych gospodarkach, dlatego inwestorzy nie obawiają się tu niekorzystnego rozstrzygnięcia. Mimo to, w pewnym momencie zastanawiano się, czy Merkel i jej partia CDU jest w stanie te wybory wygrać, zaś dojście do władzy SPD nie było postrzegane korzystnie. Przed główną prostą w niemieckiej kampanii pozycja obecnej kanclerz jest jednak coraz mocniejsza. CDU wygrała właśnie wybory w najbardziej zaludnionym landzie, gdzie głosy oddaje ponad 20 proc. niemieckich wyborców. Nadrenia Północna Westfalia to land, w którym władzę do tej pory sprawowała SPD. Dlatego sam fakt, iż partia dostała tu ponad 3 punkty procentowe mniej niż CDU jest mniej istotny niż przejęcie władzy przez politycznego rywala. To lokalne rozdanie może nadać bieg kampanii wyborczej i przełożyć się na sukces CDU jesienią. Euro traciło w ubiegłym tygodniu, gdyż inwestorzy realizowali zyski po wygranej Macrona. Napływające informacje były jednak dobre – bardzo mocny raport o niemieckim PKB i pogłoski o możliwej zmianie polityki EBC sprawiły, że już w piątek wspólna waluta odrabiała straty. Mocna pozycja CDU może być kolejnym argumentem dla inwestorów, aby zwrócić swą uwagę na europejskie rynki, co powinno być korzystne także dla złotego.
Przed nami bardzo ciekawy tydzień także w naszej gospodarce. Już jutro poznamy krajowy raport o PKB za pierwszy kwartał. Po dobrych danych miesięcznych rynek oczekuje odbicia wzrostu aż do 3,9 proc. r/r. Ważne będą także dane o produkcji i sprzedaży detalicznej, które poznamy w piątek. Pokażą one, czy gospodarka utrzymuje wysokie tempo wzrostu z pierwszego kwartału. Do tego w środę decyzja RPP. Mogłoby wydawać się, że przy tak korzystnych danych z gospodarki RPP mogłaby zacząć rozważać podwyżki stóp procentowych (choćby w formie sygnalizowania takiego ruchu). Naszym zdaniem tak się jednak nie stanie. Cel inflacyjny jest nadal odległy, a co więcej roczna inflacja w kolejnych miesiącach będzie spadać. Ponadto umocnienie złotego samoistnie oddziałuje w pewnym stopniu jak zacieśnienie pieniężne. Dlatego Rada nie ma powodu aby się spieszyć.
Zasygnalizowanie podwyżki dałoby nowy impuls dla umocnienia złotego, ale i bez tego perspektywy ssą korzystne. Dziś o 9:12 euro kosztuje 4,2081 złotego, dolar 3,8467 złotego, frank 3,8465 złotego, zaś funt 4,9751 złotego.