Analizy

Niepewność w Europie

Filip Kondej analityk rynków finansowych XTB

  • Opublikowano: 13 czerwca 2018, 19:00

  • 0
  • Powiększ tekst

Dzisiejsze nastroje na europejskich parkietach giełdowych najlepiej opisuje słowo “mieszane”. Większość głównych indeksów ze Starego Kontynentu zanotowała mocne zniżki tuż po otwarciu notowań.

Wraz z upływem czasu sytuacja ulegała poprawie, jednak pod koniec handlu do głosu ponownie doszły niedźwiedzie. W rezultacie zdecydowana większość głównych rynków z Europy zakończyła dzisiejszy dzień w niedalekim sąsiedztwie wczorajszych cen zamknięcia. Indeksy z Niemiec i Włoch zakończyły sesję trochę lepiej, jednak i tu skala wzrostów nie była oszałamiająca.

Wszystko wygląda na to, że inwestorzy starali się być ostrożni przed dwoma głównymi wydarzeniami makroekonomicznymi tego tygodnia. Mowa tu oczywiście o posiedzeniach Fedu i EBC. Podczas gdy w Stanach Zjednoczonych podwyżka stóp jest praktycznie pewna w Europie praktycznie pewny jest jej brak. Czemu więc europejscy inwestorzy mieliby chcieć zachować ostrożność? Otóż spekuluje się, że bankierzy centralni z Europy mogą zakomunikować jutro koniec programu skupu aktywów. Oznaczać to będzie, że w ich ocenie stymulacja gospodarki poprzez drukowanie pieniądza nie jest już konieczna. Taki rozwój wydarzeń daje nadzieję na to, że w Europie w końcu też zobaczymy wyższe stopy, jednak szanse, że dojdzie do tego szybko są nikłe.

Niemniej jednak widmo zacieśniania monetarnego może się odbić na notowaniach spółek. Wyższe stopy to wyższe koszty finansowania się przedsiębiorstw, a więc firmy będą mniej optymistycznie patrzeć na realizowanie projektów inwestycyjnych, które wiązałyby się z zaciągnięciem długu. Ponadto, sami inwestorzy mogą nie być skłonni do lokowania kapitału w bardziej ryzykownych aktywach takich jak akcje, ponieważ obligacje, które są uznawane za aktywa bardziej bezpieczne, będą oferowały korzystniejsze stopy zwrotu w stosunku do podjętego ryzyka.

Oczywiście dzisiejszy marazm na europejskich parkietach może również wynikać z umocnienia się euro, który ciąży eksporterom z regionu. Warto jednak mieć na uwadze, że umocnienie się wspólnej waluty wynika właśnie z nadziei, co do bardziej jastrzębiego EBC.

Dzisiejsza sesja giełdowa w Warszawie wypadła słabo na tle kontynentu. Indeks WIG20 zakończył dzień na poziomie 2238,94 pkt notując spadek o 0,6 proc.. W kontekście tego indeksu warto wspomnieć o Cyfrowym Polsacie, który stracił ponad 7 proc. Czy stało się coś co mogłoby usprawiedliwić taką przecenę? Tak. Jeden z głównych akcjonariuszy spółki poinformował, że zamierza sprzedać część swoich udziałów, a konkretnie 4,4 proc. spółki, po cenie 22,50 złotych. Rynek uznał, że taka cena jest jak najbardziej uczciwa przez co obserwowaliśmy szybki spadek właśnie do tego poziomu.

Ostatecznie na koniec sesji papiery Cyfrowego Polsatu notowane były po 22,70 złotych. Indeks mWIG40 zakończył dzisiejszą sesję na poziomie 4477,86 pkt (-0,35 proc.), a indeks sWIG80 zamknął się w okolicy wczorajszego zamknięcia. Indeks szerokiego rynku polskich akcji WIG stracił prawie 0,5 proc.

Powiązane tematy

Komentarze