Niepokojące sygnały z raportów wyników
Podczas gdy wczorajsza sesja azjatycka i początek sesji europejskiej przebiegały raczej pomyślnie, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Chińskie giełdy, które wczoraj bardzo mocno rosły dziś zaliczyły silne spadki. Wszystkie główne indeksy ze Starego Kontynentu również znajdują się pod kreską przy czym przecenę o największej skali obserwujemy na parkietach niemieckich.
Powodem przeceny są obawy, że wojna handlowa oraz zacieśnianie monetarne położyły właśnie kres mocnym zwyżkom zysków spółek. Przed rozpoczęciem sesji amerykańskiej 5 spółek z indeksu Dow Jones opublikowało swoje raporty wyników. Większość wypadła lepiej od oczekiwań, jednak inwestorzy skupili się na kilku mało optymistycznych wzmiankach. Dokładniej mówiąc, Caterpillar podkreślił w swoim raporcie, że zaczął odczuwać negatywny wpływ rosnących cen materiałów niezbędnych do produkcji maszyn.
Jest to wynikiem zaostrzającego się konfliktu handlowego na linii Waszyngton-Pekin. Caterpillar wprawdzie przyznał, że dyscyplina kosztowa zniweluje negatywny wpływ rosnących cen surowców i stawek frachtowych w ostatnim kwartale roku, jednak spółki o mniej ugruntowanej pozycji mogą mieć problemy z poradzeniem sobie z wyższymi kosztami.
Kolejnym niekorzystnym trendem widocznym przy okazji publikacji wyników za trzeci kwartał roku jest obniżanie prognoz całorocznych zysków. Dziś swoje projekcje obniżył 3M. Obie spółki, Caterpillar i 3M, są najsłabszymi komponentami indeksu Dow Jones w pierwszych minutach amerykańskiej sesji.
W Europie sentyment dodatkowo psuły problemy związane z włoskim budżetem. Przypomnijmy, że dziś upłynął termin, w którym Komisja Europejska miała się odnieść do dokumentu zaprezentowanego przez włoski rząd. Zgodnie z oczekiwaniami rynków KE odrzuciła projekt włoskiego budżetu i teraz władze śródziemnomorskiego kraju mają 3 tygodnie na wprowadzenie poprawek. Zaznaczmy, że jest to pierwszy raz w historii kiedy Komisja zdecydowała się odrzucić projekt budżetu państwa członkowskiego. Nie oznacza to jednak, że musi nas czekać teraz przełom. Włosi mogą zignorować uwagi KE, która i tak nie ma narzędzi by mocniej wpłynąć na władze Włoch.
Europejscy komisarze zaznaczyli, że oczekują intensywnych rozmów z rządem Włoch w najbliższych tygodniach. Włoska koalicja rządząca natomiast uważa, że nie ma żadnego planu zapasowego i póki co zamierza zostać przy swoim dotychczasowym stanowisku. Rozwój sytuacji z pewnością będzie miał wpływ na włoski rynek obligacji, na którym od pewnego czasu ponownie obserwujemy spadki. Oczywiście nie możemy też wykluczyć pogorszenia się sytuacji na europejskich rynkach akcji, które i tak przechodzą obecnie trudny czas i spisują się gorzej od swoich amerykańskich odpowiedników.
Globalna przecena nie omija polskiej giełdy. Wszystkie główne indeksy GPW znajdują się dziś pod kreską. Najsłabiej wypadają spółki z indeksu WIG20, gdzie spadkom przewodzi CD Projekt. Nieco lepiej radzą sobie spółki o małej i średniej kapitalizacji, jednak i w tym przypadku obserwujemy spadki indeksów sWIG80 i mWIG40 o skali przekraczającej 1%.