Komentarz do rynku złotego – sesja bez niespodzianek
Podczas dzisiejszej sesji zmienność na rynku walutowym jest ograniczona i pozostajemy pod wpływem obowiązujących wcześniej trendów. Polska waluta traci nieznacznie względem wszystkich głównych walut, a kolejną udaną sesję obserwujemy na warszawskiej GPW.
Podczas dzisiejszej sesji poznaliśmy kilka odczytów makroekonomicznych z gospodarek europejskich i amerykańskiej. Celność prognoz analityków prognozujących dla Bloomberga była w dniu dzisiejszym niemal stuprocentowa. Niespodzianek nie było przy okazji finalnych odczytów inflacji z Niemiec i Strefy Euro. Inflacja HICP wyniosła w Niemczech 1,2% r/r; zaś w Strefie Euro 0,8%. W Polsce ceny bez żywności i energii urosły w grudniu o 1% w skali rocznej. Na rynku nie obserwowaliśmy reakcji na te dane.
O godzinie 14.30 poznaliśmy liczbę złożonych w ubiegłym tygodniu wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Po zasiłki zgłosiło się 326 tys. osób, czyli dokładnie tyle ile wynosił konsensus rynkowy. Dane za ubiegły tydzień zostały zrewidowane w dół o 2 tys. Przy okazji publikacji danych z rynku pracy poznaliśmy także dane o grudniowej inflacji w USA. Ponownie obyło się bez niespodzianek i inflacja CPI wyniosła w Stanach Zjednoczonych 1,5% w poprzednim miesiącu. Chwilę po publikacji danych dolar zaczął się osłabiać względem euro, na czym skorzystał także polski złoty, który częściowo odrobił straty względem amerykańskiej waluty. Mimo wszystko, przecena polskiej waluty jest kontynuowana i w najbliższym czasie powinniśmy zobaczyć kurs USDPLN na 3,10 i potem na 3,15.
Kolejną dobrą sesję obserwujemy na WIG20. Kupujący wrócili na rynek i pokonali kluczowy opór na 2400 pkt. Obecnie powinniśmy zmierzać w okolice 2450 pkt. (kontrakt na WIG20). WIG20 wrócił w tym tygodniu do łask inwestorów, jednak obserwując sytuację na globalnych rynkach wschodzących, nadal należy ostrożnie podchodzić do optymistycznych nastrojów warszawskich byków.
Dziś o godzinie 17.30 Ben Bernanke będzie przemawiał na tematy gospodarcze. Jutro w kalendarzu między innymi sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii i produkcja przemysłowa z USA, a także wstępny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan.
