Holandia nie chce uchodźców z Afganistanu
Premier Mark Rutte nie chce Afgańskich uchodźców w Holandii. „Afgańczycy, którzy nie mają związku z naszym krajem, nie mogą tu po prostu przyjechać. Trzeba się nimi zająć w regionie” – powiedział we wtorek wieczorem przed spotkaniem z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
Holenderski premier przyjechał do Paryża, aby spotkać się z premierem i prezydentem Francji. Przed spotkaniem z prezydentem Emmanuelem Macronem szef holenderskiego gabinetu powiedział, że mieszkańcy Afganistanu, którzy nie mają związku z Niderlandami „nie mogą liczyć na przyjęcie w Holandii”.
Ostatnią rzeczą, jakiej chcemy, jest powtórka z syryjskiego kryzysu uchodźczego z 2015 i 2016 r. – powiedział Mark Rutte, którego cytuje dziennik „De Telegraaf”.
Premier dodał, że europejscy przywódcy są bardzo zmotywowani, aby temu zapobiec.
To jest jedna z najważniejszych rzeczy, o których będziemy rozmawiać w najbliższej przyszłości– mówił w Paryżu premier Holandii.
Rutte uważa, że aby nie doszło do masowego exodusu potrzebne jest ustabilizowanie sytuacji w Afganistanie. Premier nie wyklucza współpracy z talibami w celu umożliwienia ewakuacji Holendrów, którzy dotychczas nie mogli wrócić do kraju. W tym celu minister spraw zagranicznych Holandii prowadzi rozmowy z Katarem, Pakistanem i Turcją.
PAP/RO
CZYTAJ TEŻ: Rosja dostarczy Białorusi ogromną ilość uzbrojenia