To było pewne. Awaria FB już mocno wpłynęła na giełdę
Poniedziałek na nowojorskich giełdach przyniósł mocne spadki indeksów na czele z Nasdaq, który zniżkował ponad 2 proc.. Najmocniej na wartości traciły spółki technologiczne. Oczywiście z powodu największej w ostatnim czasie wpadki technologicznej, jakim była wczorajsza wielka awaria Facebooka. Wzrosła rentowność obligacji skarbowych.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował 0,94 proc. do 34 002,92 pkt. S&P 500 na koniec dnia spadł o 1,30 proc. do 4300,46 pkt. Natomiast Nasdaq Composite stracił 2,14 proc. i zamknął sesję na poziomie 14 255,49 pkt.
Nerwowość związana z polityką monetarną, zakłócenia w łańcuchach dostaw, możliwość wprowadzenia wyższych podatków i wzrost inflacji trzymały w ryzach entuzjazm rynku. Co ciekawe, ostatnio obawy inwestorów dotyczące Covid-19 i jego wariantów wydają się odgrywać mniejszą codzienną rolę na rynkach niż w okresie letnim — powiedział John Stoltzfus, główny strateg inwestycyjny Oppenheimer Asset Management.
Rynki w tym tygodniu prawdopodobnie będą szukać wskazówek dotyczących siły amerykańskiej gospodarki w piątkowym raporcie o zatrudnieniu w USA za wrzesień.
W poniedziałek nastąpiła poważna awaria Facebooka, Instagrama, WhatsAppa i Messengera, którą odczuły miliony użytkowników tych serwisów na całym świecie - podaje AFP, powołując się na specjalistyczny portal Down Detector. Portal zaobserwował awarię między innymi w gęsto zaludnionych miastach jak Waszyngton i Paryż.
Czytaj także: Ujawniono wynagrodzenia pracowników Facebooka!
wpolityce.pl/gr