Müller: Większość samorządów zyska na Polskim Ładzie
Większość samorządów zyska na Polskim Ładzie - zapewnił w środę rzecznik rządu Piotr Müller. Zarzucił protestującym przeciwko zmianom podatkowym z Polskiego Ładu samorządowcom „elementarne kłamstwa”. „My pokazujemy liczby, a tamte osoby pokazują hasła: wymyślone i nieprawdziwe” - mówił.
W środę w Warszawie samorządowcy z całej Polski będą protestować przeciwko rozwiązaniom proponowanym w Polskim Ładzie. Według nich, zmiany podatkowe z Polskiego Ładu pozbawią budżety samorządów 145 mld zł w najbliższych 10 latach.
Rzecznik rządu przekonywał w środę w Sejmie, że większość samorządów zyska na Polskim Ładzie. „Przyjęta jest ustawa, która wprowadza gwarancje dotyczące PIT-u i CIT-u, czyli że samorząd - w uproszczeniu mówiąc - nie może mieć mniejszego przychodu z PIT-u i CIT-u niż w roku ubiegłym” - wskazywał.
„Jeżeli operujemy na elementarnych kłamstwach ze strony tych osób, które dzisiaj protestują, to ciężko o tym dyskutować. My pokazujemy liczby, a tamte osoby pokazują hasła: wymyślone i nieprawdziwe” - dodał Müller.
Zapowiedział, że w środę zostaną opublikowane grafiki przedstawiające kolejne wyliczenia dotyczące Polskiego Ładu.
Polski Ład to nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł i progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł); inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy; mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 mkw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł.
Nowelizacje ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw, które są częścią programu Polski Ład zakładają m.in. podwyżkę kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. Obecnie, w ramach kwoty wolnej, można odliczyć w zależności od dochodów od ok. 3,1 tys. do 8 tys. zł. Podniesiony zostanie pierwszy próg podatkowy, z 85 tys. zł do 120 tys. zł, do którego obowiązuje stawka 17 proc., a powyżej którego stawka rośnie do 32 proc.
Czytaj też: Szybkie lub wolne procesy decyzyjne kluczem do sukcesu gospodarczego
PAP/kp