Możemy zamieszkać na Księżycu!
To się nazywa kontrowersyjna teoria. Jakby nie patrzeć, Księżyc uważany jest powszechnie za miejsce całkowicie nienadające się do życia. Może się jednak okazać, że przy odrobinie chęci i odpowiednich technologiach, życie na Księżycu może stać się bardziej możliwe, niż przypuszczano – pisze Radek Kosarzycki na portalu spidersweb.pl.
Obliczenia wskazują, że tlen zawarty w regolicie wystarczyłby dla ośmiu miliardów ludzi na 100 000 lat. Co więcej, nie są to jedynie luźne rozważania. Teoria zostanie sprawdzona już wkrótce. W ramach jednej z misji programu Artemis na Księżyc poleci australijski łazik, którego zadaniem będzie zebranie odpowiednich skał księżycowych. Jednocześnie belgijski startup Space Applications Services planuje wysłać na Księżyc trzy reaktory, które spróbują pozyskać tlen z regolitu i skał księżycowych – informuje spidersweb.pl.
Dokładnie tak samo jak produkuje się aluminium. Jak pisze Grant w swoim artykule: aktualnie wystarczy podłączyć źródło prądu do ciekłej formy tlenku glinu, aby oddzielić tlen od glinu. Taki sam proces elektrolizy powinien wystarczyć także na Księżycu.
Oczywiście do procesu elektrolizy potrzebny jest prąd elektryczny i to całkiem duże jego ilości. Z drugiej strony, do stworzenia stałej bazy księżycowej i tak będzie potrzebne źródło stałej energii. Niezależnie od tego czy to będzie potężna farma słoneczna czy reaktory jądrowe, to samo, co będzie zasilało w energię bazę księżycową, będzie mogło także napędzać elektrolizę regolitu – pisze Radek Kosarzycki.
Spidersweb.pl/RO