Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria
zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria

PIE: Inflacja w 2022 r. wyniesie 7,3 proc., wzrost - 4,3 proc.

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 grudnia 2021, 12:20

    Aktualizacja: 21 grudnia 2021, 13:52

  • Powiększ tekst

Wzrost gospodarczy w Polsce w 2022 r. wyniesie 4,3 proc., a inflacja średnio 7,3 proc. - prognozuje Polski Instytut Ekonomiczny. W ocenie analityków rządowa tarcza antyinflacyjna pozwoli obniżyć wskaźnik CPI o 0,3 pkt. proc. w całym 2022 r.

Według „Przeglądu gospodarczego PIE: zima 2021” wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie w 2021 r. 5,4 proc. W przyszłym roku Polski Instytut Ekonomiczny spodziewa się natomiast lekkiego spowolnienia do 4,3 proc. W ocenie PIE sytuacja w 2023 r. będzie w dużej mierze zależna od tego, czy Polska otrzyma środki w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Łącznie w okresie 2021-2023 polska gospodarka urośnie realnie o 14,8 proc.

W ocenie PIE polska gospodarka rośnie dynamicznie na tle krajów UE, wzmacniana przez wysoką aktywność przemysłową oraz dobrą sytuację na rynku pracy, jednak efektem ubocznym ożywienia jest wysoka inflacja oraz powiązane z nią efekty drugiej rundy.

Polska stoi przed groźbą utrwalenia spirali cenowo-płacowej. Z jednej strony inflację obniżą tarcza antyinflacyjna oraz podwyżki stóp procentowych NBP, z drugiej strony widzimy niepokojący trend „rozlewania się” inflacji. Ceny ponad połowy dóbr i usług w koszyku konsumpcyjnym rosną w tempie przekraczającym 3,5 proc., czyli powyżej pasma dopuszczalnych wahań dla celu inflacyjnego. Głównym wyzwaniem polityki gospodarczej będzie zatem wyhamowanie inflacji i towarzyszących jej zjawisk bez szkód dla dynamiki aktywności gospodarczej – ocenił analityk PIE Jakub Sawulski.

Zdaniem Sawulskiego dynamikę odbicia gospodarczego w Polsce szczególnie dobrze widać na tle państw Europy Zachodniej.

Na koniec 2021 r. PKB Polski będzie wyższe o ok. 2,5 proc. względem 2019 r., podczas gdy w Niemczech, Francji i krajach Południa będzie ono o od 2 do 6 proc. niższe. Ponadto PKB Polski na koniec 2023 r. powinien być wyższy o prawie 10 proc. niż w 2021 r. w porównaniu ze wzrostem rzędu 6-7 proc. w krajach strefy euro oraz 7-8 proc. w państwach Grupy Wyszehradzkiej. Pomimo to dynamika wzrostu PKB nie powróciła jeszcze do trendów sprzed kryzysu COVID-19 – wskazał Sawulski.

PIE podkreśla, że w 2022 r. największym problemem dla polskiej gospodarki będzie wysoka inflacja, która wyniesie 7,3 proc. Wysoki wzrost cen będzie dotyczyć zarówno żywności, rachunków za prąd i ciepło, jak i usług.

Tarcza antyinflacyjna pozwoli obniżyć wskaźnik CPI o 1,2 pkt. proc. w I kwartale oraz 0,3 pkt. proc. w II kwartale, co przełoży się na jego obniżenie o 0,3 pkt. proc. w całym 2022 r. Jednak nie zatrzyma to inflacji. Jeszcze w 2023 r. inflacja wyniesie ok. 3,7 proc., a więc będzie znacznie przekraczać cel inflacyjny” – uważa Jakub Rybacki, analityk PIE.

Zdaniem PIE dynamiczna odbudowa rynku pracy oraz wysoka inflacja sprawiają, że w nadchodzącym roku zagrożeniem będzie spirala cenowo-płacowa. Dane z Miesięcznego Indeksu Koniunktury PIE i BGK wskazują, że co trzecia firma planuje podwyższyć wynagrodzenia w najbliższych 3-miesiącach – to trzykrotny wzrost względem stanu sprzed kilku miesięcy. W związku z tym, iż coraz więcej firm raportuje konieczność podnoszenia wynagrodzeń, podnoszone są również ceny produktów i usług, co przyczynia się do wzrostu ryzyka utrwalenia się wysokich cen - wskazało PIE.

Analitycy Instytutu uważają, że długofalowym ryzykiem gospodarczym dla państw Europy Środkowo-Wschodniej są też zapóźnienia w transformacji energetycznej. Wskazują, iż ceny emisji CO2 w unijnym systemie EU ETS wzrosły od stycznia 2020 r. z 24 EUR do ok. 85 EUR za tonę CO2 – o 354 proc.

Zmiana oznacza wzrost kosztów dla sektora przemysłowego, co może być szczególnie dotkliwe dla polskiej gospodarki. Rosnące koszty emisji CO2 w niewielkim stopniu można niwelować – ewentualne działania osłonowe dla konsumentów powodują większe wzrosty kosztów dla przedsiębiorstw. Negatywny wpływ na polski przemysł zacznie się ujawniać już w najbliższych latach - uważa PIE.

Ekonomiści z PIE spodziewają się dalszego wzrostu zatrudnienia w kolejnych latach. Ich zdaniem stopa bezrobocia rejestrowanego w 2022 r. powinna spaść do poziomu 5 proc. To wyraźnie niższy poziom niż obserwowano bezpośrednio przed pandemią. Dalsze spadki nastąpią w 2023 r., chociaż ich skala będzie umiarkowana.

PIE prognozuje też dalszy wzrost liczby pracujących. W gospodarce pojawi się około 80 tys. nowych etatów, głównie w sektorze usług – oznacza to wzrost o ok. 0,6 proc. względem III kw. 2021 r. Wyzwaniem dla rynku pracy będzie niedobór pracowników. Dane GUS wskazują, że odsetek osób długotrwale niepracujących w relacji do bezrobotnych jest najwyższy od początku 2018 r. i ciągle rośnie - wskazują analitycy PIE.

Czytaj też: Czy dojdzie do wojny USA-Chiny? Byłoby to starcie regionalne lub większe

PAP/mt

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.