Analizy
Donald Trump / autor: PAP
Donald Trump / autor: PAP

Cła jednak podnoszą inflację

Maciej Przygórzewski

Maciej Przygórzewski

główny analityk w InternetowyKantor.pl

  • Opublikowano: 16 lipca 2025, 13:52

    Aktualizacja: 16 lipca 2025, 14:42

  • Powiększ tekst

Po raz kolejny rynek wydaje się zaskoczony, że pewne procesy ekonomiczne jednak działają. Dobre dane z Niemiec, podobnie jak odczyt inflacji z Kanady, rozpłynęły się w tle rosnącej inflacji w USA.

Wzrost cen w USA

Dane z USA zaskoczyły rynki. Choć analitycy spodziewali się, że ceny w czerwcu rosły szybciej niż w maju (oczekiwano przyspieszenia z 2,4% na 2,6%), to otrzymano jeszcze więcej, bo 2,7%. Na reakcję rynków nie trzeba było długo czekać. Inwestorzy zaczęli kupować dolara. Dlaczego? Przyspieszająca inflacja odsuwa obniżki stóp procentowych. Warto przypomnieć, że z inflacją już zaczyna się problem, a przecież właśnie weszły bardzo szeroko zakrojone cła. Są więc dwie możliwości. Pierwsza: to bardzo dobrze przemyślany proces, a amerykańska gospodarka jest w stanie produkować dotychczas importowane dobra w podobnej cenie, a ceny na półkach się nie zmienią, mimo mniejszej konkurencji. Druga: skoro właśnie wprowadzono dodatkowy podatek, to właśnie o tyle wzrosną ceny konkretnych dóbr. Możliwy jest również wariant pośredni, ale większość analityków skłania się ku drugiej opcji. Po reakcji rynków widać wyraźnie, że oczekiwanie gwałtownego spadku inflacji przy nadchodzących cłach wydaje się błędne.

Dane z Niemiec

O tym jak ważne były wczorajsze dane o inflacji najlepiej świadczy fakt, że dolar umocnił się pomimo bardzo solidnych danych z Niemiec. Indeks Instytutu ZEW wyniósł 52,7 pkt, a nie jak oczekiwano 50 pkt. Był to nie tylko wynik wyraźnie lepszy od oczekiwań, ale również najlepszy rezultat od lat. Wskaźnik ten pokazuje optymizm wśród badanych pracowników branży finansowej. Zwyczajowo takie dane są ważne dla kursu EURUSD. Jest to bowiem ważny odczyt z najważniejszej gospodarki strefy wspólnej waluty. Wczorajszy dzień był jednak rozgrywany wyraźnie pod inflację za oceanem.

Inflacja w Kanadzie

W tym samym czasie co w USA inflacja wzrosła również w Kanadzie. Jest jednak kilka ważnych różnic. Po pierwsze, przyspieszyła ona do zupełnie akceptowalnego poziomu 1,9%. Po drugie, było to zgodne z oczekiwaniami analityków. Jak zareagowały rynki? Kurs dolara kanadyjskiego wyskoczył dwa grosze w górę do poziomu 2,68 zł. Dlaczego, skoro dane były zgodne z oczekiwaniami? Zdecydowały opublikowane w tym samym czasie dane z USA, a kapitał popłynął do Ameryki Północnej. Dolar kanadyjski stracił więc względem swojego amerykańskiego kolegi, ale zyskiwał, jeżeli punktem odniesienia był np. polski złoty.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na: 14:00 – Polska – inflacja bazowa, 14:30 – USA – inflacja producencka, 15:15 – USA – produkcja przemysłowa.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych