Premier: decyzja USA to ważny sygnał zjednoczenia
Gest solidarności ze strony Stanów Zjednoczonych to kolejny ważny symbol zjednoczenia i współpracy krajów demokratycznych oraz ostrzeżenie dla Władimira Putina przed dalszymi działaniami militarnymi - napisał premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do decyzji o zwiększeniu obecności żołnierzy USA m.in. w Polsce
Rzecznik Pentagonu John Kirby zapowiedział w środę wysłanie 3 tys. żołnierzy USA do Polski, Niemiec i Rumunii, by wesprzeć sojuszników Stanów Zjednoczonych w obliczu koncentracji wojsk Rosji wokół Ukrainy. Kirby dodał, że możliwe jest dalsze rozmieszczanie wojsk USA w Europie.
USA, zgodnie z zapowiedziami, w odpowiedzi na nasilające się napięcia na Ukrainie przeniesie do Polski 1,7 tys. swoich żołnierzy. Polska od samego początku głośno sprzeciwia się wszelkim przejawom agresji i terroru ze strony Rosji i podnosi tę sprawę na arenie międzynarodowej - napisał premier w mediach społecznościowych.
Podkreślił, że „gest solidarności ze strony Stanów Zjednoczonych jest kolejnym ważnym symbolem zjednoczenia i współpracy krajów demokratycznych oraz ostrzeżeniem dla Władimira Putina przed dalszymi działaniami militarnymi”.
Rzecznik Pentagonu zapowiedział, że do Polski trafią komponenty Brygadowej Grupy Bojowej (BCT) z 82. dywizji powietrznodesantowej, zaś do Niemiec - komponent kwatery głównej XVIII korpusu. Siły te stacjonują obecnie w Forcie Bragg w Karolinie Północnej.
Dodatkowo z Niemiec do Rumunii przeniesiony zostanie oddział liczący około 1000 żołnierzy piechoty. Rozmieszczenie ma charakter tymczasowy.
Czytaj też: CNN: Biden zatwierdził wysłanie 2 tys. żołnierzy do Polski
PAP/KG