TEMAT DNIA
Agresja Rosji - jak zareaguje Polska?
We wtorek w ciągu dnia będziemy przedstawiać szczegóły działań, które będziemy podejmować - przekazał rzecznik rządu Piotr Müller, odnosząc się do sytuacji wokół Ukrainy. Mówił także o spotkaniu premiera Mateusza Morawieckiego z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim dot. bezpieczeństwa.
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w poniedziałek dekret o uznaniu separatystycznych „republik ludowych” w Donbasie - Donieckiej i Ługańskiej. Putin i przywódcy separatystów w Donbasie podpisali też umowy o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy z Rosją. Putin wydał rozkaz wojskom rosyjskim wkroczenia na terytorium wschodniej Ukrainy.
Müller, który był gościem TVP 1, mówił o poniedziałkowym spotkaniu premiera z wicepremierem ds. bezpieczeństwa. „To była wymiana bieżących informacji, które spływają do polskich służb, również informacji dyplomatycznych, które dotyczą chociażby reakcji poszczególnych krajów” - mówił.
„My dzisiaj będziemy przedstawiać w ciągu dnia szczegóły działań, które będziemy podejmować” - przekazał rzecznik rządu.
Przypomniał także, że we wtorek Rada Ministrów zajmie się projektem ustawy o obronie ojczyzny, która była firmowana przez wicepremiera Kaczyńskiego, która ma być ruchem wyprzedzającym i zabezpieczającym Polskę, bo zakłada m.in. zwiększenie liczebności żołnierzy zawodowych czy nowych zakupów dla armii, które mają zabezpieczyć Polskę przed atakiem Rosji w przyszłości.
Pytany, czy w związku z obecną sytuacją rząd rozważałby powołanie rezerwistów do wojska, rzecznik odpowiedział, że w tej chwili nie ma mowy o takich rozwiązaniach. „Pamiętajmy o tym, że mamy do czynienia z konfliktem na terenie innego kraju, aczkolwiek ryzyko ataku w przyszłości, również na kraje NATO-wskie, również występuje, dlatego też te działania wyprzedzające” - dodał.
Podkreślił też, że Polska przewidując, że będzie występowało realne ryzyko, podjęła działania z partnerami ze Stanów Zjednoczonych i na teren Polski przyjechało kilka tysięcy żołnierzy z USA, a także odbywały się wspólne działania z wojskami brytyjskimi. „Te działania wyprzedzające, takie fizyczne, w sensie zabezpieczenia wojskowego, również na terenie Polski się odbyły” - mówił.
Müller przypomniał także, że w poniedziałek został podwyższony alarm dotyczący bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni. „Tutaj spodziewamy się najdalej idących ataków, ponieważ one nie mają takiego kinetycznego wymiaru, więc trudno jest zawsze oskarżyć np. Rosję o działania, ale Rosja takie działania podejmować będzie: próbę destabilizacji systemów informatycznych, bankowych, energetycznych - to wszystko można próbować robić zdalnie” - dodał.
Premier Mateusz Morawiecki podpisał zarządzenie, którym podwyższył stopień alarmowy dotyczący zagrożeń w cyberprzestrzeni z ALFA-CRP do CHARLIE-CRP; powodem jest sytuacja na Ukrainie i informacje o zdarzeniach w Polsce.
PAP/ as/