Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Europa wytrzyma rok bez rosyjskiego gazu. Pytanie, co dalej?

Adrian Reszczyński

Adrian Reszczyński

Absolwent SGGW, zainteresowany szeroko pojętą ekonomią i gospodarką, autor bloga Las Mgieł. Związany ze środowiskami wolnościowymi i narodowymi. W czasie wolnym pasjonat literatury fantasy, kalisteniki oraz gier komputerowych.

  • Opublikowano: 5 marca 2022, 17:00

  • Powiększ tekst

Toczący się konflikt zbrojny na terenie Ukrainy zmusił państwa Europy do przemyślenia swojej polityki energetycznej. Sankcje na surowce energetyczne sprowadzane z Rosji byłyby niewątpliwie tragiczne dla rosyjskiej gospodarki jednak czy Europa jest na to gotowa?

Rosnąca lista sankcji wobec Federacji Rosyjskiej może imponować, jednak najważniejsze surowce eksportowe Rosji pozostają nimi dalej nie objęte. Mowa oczywiście o surowcach energetycznych, przede wszystkim zaś ropie, gazie i węglu. Chociaż Niemcy odchodzą od swojego planu eksportu rosyjskiego gazu na całą Europę, tak dalej są od niego zależne. 50% zapotrzebowania na gaz naszego zachodniego sąsiada pochodzi właśnie z rosyjskiego eksportu. W podobnej albo i gorszej sytuacji znajduje się wiele państw Europy, w tym także i Polska.

Jednak nałożenie sankcji na rosyjski gaz może się okazać koniecznością. Uderzenie w podstawy eksportu Rosji zaburzą cała gospodarką. Gaz jest piątym (bądź czwartym) najważniejszym towarem eksportowym. Jeśli dochód z jego sprzedaży zostałby naruszony, dziesiątki tysięcy ludzi może stracić pracę, zaś sam budżet państwowy odczuje skutki sankcji bardzo dotkliwie.

Jak jednak odbije się to na samej Europie? Zdaniem analityków i Komisji Europejskiej, Unia jest w stanie przetrwać kolejną zimę będąc całkowicie odcięta od dostaw z Rosji. Jednak przy obecnej strukturze energetyki w Europie, każdy kolejny rok sankcji uderzałby coraz dotkliwiej w obywateli Unii Europejskiej.

Unia Europejska poradzi sobie bez rosyjskiego gazu w następnym sezonie zimowym, ale musi być zjednoczona w podejmowaniu trudnych decyzji. Wiele z nich nie będzie perfekcyjnie dopracowanych z uwagi na ograniczenia czasowe – ocenili analitycy z think tanku Bruegel.

Dostawy gazu są kluczowe dla większości państw Europy. Jedynie inwestycje w odnawialne źródła energii oraz elektrownie atomowe mogą uniezależnić Unię od energetyki opartej na węglu i gazie, jednak wymagają one czasu i nakładów finansowych. Do tego czasu cała Europa musi wypracować inne rozwiązania. Niemcy zapowiedziały budowy gazoportów, zaś Japonia wyraziła chęć pomocy Europie w znalezieniu nowych dostaw gazu.

Niewątpliwie sankcje na rosyjski gaz odbiłyby się na obu stronach. Jednak w obliczu rosyjskiej agresji, być może jest to jedyny sposób na pozbawienie najeźdźcy środków do prowadzenia nie tylko obecnie trwającej wojny, ale i wszystkich innych.

Źródło: Oilprice

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych