Będzie rekompensata za pomór
Zapadła decyzja o uruchomieniu rekompensat dla rolników, hodowców tuczników w strefie buforowej, ustanowionej w związku z afrykańskim pomorem świń - poinformował minister rolnictwa Stanisław Kalemba.
"W związku z występującym na Litwie i w Polsce afrykańskim pomorem świń (...), zapadły dzisiaj decyzje o uruchomieniu rekompensat za sprzedane tuczniki z tej strefy z ograniczeniami i przy granicy białoruskiej. Dotyczy to posiadanej trzody i sprzedanych tuczników generalnie po niższych cenach" - powiedział w czwartek w Brukseli Kalemba, po spotkaniu z komisarzem UE ds. rolnictwa Dacianem Ciolosem.
Minister poinformował, że rozporządzenie unijne ze szczegółami wsparcia ukaże się w ciągu najbliższych dni, później potrzebne będą przepisy krajowe. "Chcemy jak najszybciej to uruchomić, żeby zdjąć nadwyżki tuczników ze strefy z ograniczeniami" - zaznaczył minister.
Rekompensaty mają być finansowane w 50 proc. ze środków unijnych, a w 50 proc. ze środków krajowych. Wsparcie ma dotyczyć rolników, którzy mają świnie i prosięta w strefie buforowej, ustanowionej w związku z ASF. Rekompensowana ma być różnica między uzyskaną ceną sprzedaży tuczników a średnią krajową w danej klasie. Rolnicy będą musieli udokumentować sprzedaż.
Po wykryciu w Polsce dwóch przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF) u dzików, służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową, obejmującą kilka powiatów w woj. podlaskim, lubelskim i mazowieckim, wzdłuż granicy z Białorusią. Na tym terenie zwierzęta muszą być m.in. trzymane w zamkniętych pomieszczeniach, a mięso nie może być eksportowane za granicę. Zgodnie z wymogami unijnymi mięso z takiej strefy musi być też specjalnie oznaczone.
Pod koniec stycznia Rosja zażądała od UE, aby nie certyfikowała wieprzowiny wysyłanej do Rosji, co oznacza w praktyce wprowadzenie przez Moskwę zakazu importu takiego mięsa. Powodem było wykrycie na Litwie dwóch ognisk afrykańskiego pomoru świń u dzików. W lutym dwa przypadki ASF u dzików stwierdzono również w Polsce.
Komisja Europejska negocjuje z Rosją, by ograniczyła zakaz do obszarów, gdzie wystąpił ASF. Nie wiadomo jednak, czy Rosjanie jako regionów nie będą chcieli traktować całych krajów, jak Polska czy Litwa.
Chorobę afrykańskiego pomoru świń pierwszy raz opisano w 1921 r. w Kenii. Do Europy, a konkretnie do Portugalii, wirus przywędrował w 1957 r. W Europie Wschodniej choroba ta pojawiła się w 2007 r. Jest trudna do zwalczania, nie ma na nią szczepionki. Choroba przenoszona jest przez dziki, które często przychodzą do zabudowań w poszukiwaniu pożywienia. Choroba nie jest groźna dla ludzi.
(PAP)