Komisja Europejska na wniosek rządu Irlandii ma sprawdzić jak działa GDDKiA
Do końca roku polski rząd ma przedstawić Komisji Europejskiej wyniki kontroli działalności Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – podaje irlandzka firma, która budowała autostradę A1
To oznacza tyle, że rząd ma skontrolować sam siebie i poinformować Komisję o tym, jak ocenia swoje działania do końca tego roku. Ma to być konsekwencją interwencji irlandzkich wykonawców w Brukseli po tym, jak zostały rozwiązane umowy na budowę autostrad pomiędzy polskim rządem a konsorcjami z udziałem irlandzkich firm SRB i SIAC. – Żadne pismo w tej sprawie do ministerstwa nie wpłynęło – mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.
SIAC wraz z PBG budowała autostradę A4 na Podkarpaciu na odcinku Krzyż – Dębica Pustynia o długości 34,8 km. Umowa została zerwana 25 lipca tego roku. SRB z końcem sierpnia zakończyła budowę jednego z czterech odcinków autostrady A1 z Kowal do miejscowości Sójki. Z początkiem września odstąpiła od umowy na realizację kolejnych trzech odcinków, od Torunia do Kowal, o łącznej długości 64 km. Kilka godzin później umowę ze swojej strony wypowiedziała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Irlandzka spółka sprawę skierowała do polskiego sądu i do Komisji Europejskiej.
Obie autostrady pierwotnie miały być gotowe na Euro 2012 w czerwcu tego roku.
W spór irlandzkich firm z polskim rządem zaangażował się rząd Irlandii. W minioną środę premier Irlandii Enda Kenny za pośrednictwem ambasady Irlandii w Polsce przekazał list premierowi Donaldowi Tuskowi, w którym pyta o problemy pomiędzy GDDKiA a SIAC oraz SRB, które budowały autostrady. Jak twierdzą przedstawiciele SIAC, premier Kenny do tej pory nie otrzymał odpowiedzi.
Zwracając się do Komisji Europejskiej irlandzkie firmy chciały, by unijni urzędnicy zbadali, w jaki sposób Polska realizuje współfinansowany przez UE program budowy dróg. Jak mówił w rozmowie z „Rz" Liam Nagle, dyrektor generalny SISK Group, właściciela SRB, trzeba znaleźć odpowiedź na pytanie, co jest przyczyną tego, że padają największe firmy, a wiele zrywa rządowe kontrakty. 21 listopada w Brukseli ma się odbyć nadzwyczajne spotkanie przedstawicieli firm z sektora budowlanego z przedstawicielami KE poświęcone realizacji kontraktów w Polsce, wykonywanych z udziałem środków UE.
Więcej w dzisiejszej Rzeczpospolitej.
Rp.pl