Olbrzymi spadek wartości kredytów mieszkaniowych
Po boomie na kredyty mieszkaniowe nie ma już śladu; na koniec br. ich wartość spadnie o 40,4 proc., a kredytów gotówkowych o 2,3 proc. - prognozuje Biuro Informacji Kredytowej (BIK). Po I półroczu br. wartość kredytów mieszkaniowych zmalała o 25,1 proc.
Na rynek kredytów w przyszłości, bardziej niż w poprzednich okresach, oddziaływać będzie (…) zwłaszcza możliwość istotnego pogorszenia sytuacji gospodarczej.(…) Co więcej, wpływ na rynek kredytowy mogą mieć możliwe ograniczenia w wyniku zaostrzenia sytuacji pandemicznej oraz duża niepewność co do dalszego przebiegu wojny w Ukrainie - ocenił prezes BIK dr Mariusz Cholewa, cytowany w środowej informacji Biura.
Dlatego aktualizujemy prognozę BIK na koniec 2022 r. w relacji do 2021 r., przyjmując spadek wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych o 40,4 proc., kredytów gotówkowych o 2,3 proc. oraz niewielki wzrost w kredytach ratalnych na poziomie 0,6 proc. - poinformował Cholewa.
Biuro wskazało, że łączne zadłużenie, czyli portfel kredytowy na koniec czerwca 2022 r. wynosił 737 mld zł i skurczył się o 2 mld zł w porównaniu do grudnia 2021 r. Sprzedaż w pierwszych 6-ciu miesiącach br. z tytułu wszystkich kredytów i pożyczek wyniosła łącznie 79,8 mld zł, spadła o 8,7 mld zł w stosunku analogicznego okresu 2021 r.
Zdaniem BIK widać zróżnicowanie dynamiki akcji kredytowej w poszczególnych kategoriach produktów kredytowych. „Po zeszłorocznym boomie na rynku kredytów mieszkaniowych nie ma już śladu” - oceniono.
W I półroczu 2022 r. banki i SKOK-i udzieliły łącznie 1 523,7 tys. kredytów gotówkowych (+3,8 proc.) na kwotę 32,46 mld zł (+1,2 proc.) oraz 2 230,1 tys. kredytów ratalnych (+26,1 proc.) na kwotę 8,35 mld zł (+3,3 proc.). Zaciągnięto 90,8 tys. (-32,3 proc.) kredytów mieszkaniowych na kwotę 31,59 mld zł (-25,1 proc.).
W raporcie BIK zwrócono uwagę, że niska sprzedaż na rynku kredytów hipotecznych wynika przede wszystkim (…) z bardzo dużego spadku popytu na ten rodzaj kredytu. „Jedną z kluczowych przyczyn takiego stanu rzeczy jest sukcesywnie malejąca zdolność kredytowa klientów, na co m.in. miały wpływ podwyżki stóp procentowych” - zaznaczono.
To, co w ubiegłym roku stymulowało rekordową wartość akcji kredytów hipotecznych, to wzrost średniej kwoty udzielanego kredytu w wyniku wysokich cen nieruchomości oraz ultraniskich stóp procentowych. Od kwietnia zeszłego roku liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy regularnie spadała. Co więcej, od kwietnia 2022 r. zaczęła spadać również średnia kwota zaciąganego kredytu hipotecznego, co przy istotnym spadku ich liczby spotęgowało negatywny efekt w zakresie wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych (..) – wyjaśnił prezes BIK dr Mariusz Cholewa.
Dodano, że w momencie rozpoczęcia cyklu podwyżek stóp procentowych na jesieni zeszłego roku, zaczęły się pojawiać obawy o zdolność kredytobiorców mieszkaniowych do terminowej spłaty. „BIK zwracał uwagę rynku, że zjawisko to może wystąpić w IV kwartale 2022 r. Po pierwsze, większość kredytów mieszkaniowych opartych jest o stawkę WIBOR 3 i 6-cio miesięczną, co oznacza, że zmiana oprocentowania kredytów następuje dopiero po 3 lub 6-ciu miesiącach. Po drugie, by kredyt został uznany za opóźniony w spłacie pow. 90 dni muszą być niezapłacone trzy miesięczne raty” - podano.
W opinii BIK wprowadzenie ustawowych wakacji kredytowych może „zahibernować zjawisko pogarszania się jakości kredytów”. „Skorzystanie z odroczenia spłaty rat zatrzyma tzw. licznik przeterminowań, czyli w tym czasie banki nie będą naliczać dodatkowego opóźnienia dla osób będących w trudnej sytuacji, które właśnie zawnioskowały o wakacje kredytowe – stwierdził prezes BIK.
Według raportu udział wartościowy kredytów przeterminowanych, czyli powyżej 90 dni, w relacji do wartości wszystkich czynnych kredytów (czyli wskaźnik NPL) wyniósł na koniec czerwca 2022 r. 4,9 proc.
Najlepiej spłacane są kredyty mieszkaniowe, w przypadku których wartościowy wskaźnik NPL na koniec czerwca 2022 r. wyniósł 2,7 proc. Również bardzo dobrze spłacane są kredyty ratalne, gdzie wskaźnik NPL wynosił 6,8 proc.
Wartość portfela kredytów firmowych na koniec czerwca 2022 r. wynosiła 424,1 mld zł i wzrosła o 27,1 mld zł (6,8 proc.) w porównaniu do grudnia 2021 r. - wynika z raportu.
W okresie pierwszych 6-ciu miesięcy br. banki udzieliły firmom finansowania na kwotę 77,4 mld zł, z tego 35,6 mld zł przypada na spółki z o.o., 17,4 mld zł na spółki akcyjne, a 10,4 mld zł na mikroprzedsiębiorstwa.
Wzrost wartości sprzedaży w porównaniu z analogicznym okresem 2021 r. odnotowały kredyty udzielone spółkom z o.o. (16,3 proc.), spółkom akcyjnym (4,4 proc.). Spadek wartości odnotowały mikrofirmy, gdzie wartość kredytów spadła o 4,5 proc.
W przypadku kredytów udzielanych mikroprzedsiębiorcom po pierwszym półroczu 2022 r. zwraca uwagę bardzo duży spadek zarówno liczby (-30,7 proc.), jak i wartości udzielonych kredytów inwestycyjnych (-22,6 proc.) - stwierdził prezes BIK. Dodał, że to skutek spadku aktywności inwestycyjnej małych firm.
PAP/RO