Informacje

Kredyt mieszkaniowy / autor: Fratria
Kredyt mieszkaniowy / autor: Fratria

Kredyt mieszkaniowy? Polacy mówią "NIE". Jest spadek zapytań o 45 proc.!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 7 stycznia 2025, 12:28

    Aktualizacja: 7 stycznia 2025, 12:39

  • Powiększ tekst

Wartość pytań o kredyty mieszkaniowe była w grudniu 2024 r. niższa o 45,4 proc. r/r - wynika z BIK Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe. Liczba wniosków kredytowych była niższa o 43,8 proc. r/r, a średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wzrosła o 2 proc. do 444,90 tys. zł.

Wartość Indeksu oznacza, że w grudniu 2024 r., w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę niższą o 45,4 proc. w porównaniu do grudnia 2023 r.” - wyjaśniło Biuro Informacji Kredytowej we wtorkowym komunikacie.

Zgodnie z informacją - w grudniu 2024 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 26,03 tys. osób w porównaniu do 46,31 tys. rok wcześniej, co przekłada się na spadek r/r o 43,8 proc. Grudniowy spadek pogłębił się także w relacji do listopada 2024 r. - osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy było o 3,4 proc. mniej.

Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła w grudniu 2024 r. 444,90 tys. zł i była wyższa o 2,2 proc. niż w grudniu 2023 r. W porównaniu do listopada 2024 r. była ona wyższa o 2 proc.

Kolejny miesiąc z rzędu utrzymuje się ujemny odczyt wartości BIK Indeksu Popytu na kredyty mieszkaniowe. Wygasł efekt niskiej bazy z pierwszego półrocza 2023 r. Bieżące dane zestawiamy już z wysoką bazą drugiego półrocza 2023 r., stymulowanego Programem +Bezpieczny Kredyt 2 proc.+. Ponieważ grudzień 2023 r. był ostatnim miesiącem przyjmowania wniosków w ramach programu BK 2 proc., w kolejnych miesiącach 2025 r. możemy spodziewać się wzrostu odczytu Indeksu Popytu. W tym roku będziemy porównywać się do kolejnych miesięcy 2024 r., w których składane były wnioski tylko na rynkowych warunkach” - komentuje, cytowany w komunikacie, główny analityk Grupy BIK prof. Waldemar Rogowski.

Jego zdaniem z uwagi na sytuację na rynku deweloperskim, rosnącą liczbą ofert i spadek sprzedaży mieszkań, część potencjalnych kredytobiorców mogło wstrzymywać się z zakupem nieruchomości, a tym samym z zaciąganiem kredytu mieszkaniowego, w oczekiwaniu na spadek cen. Według Rogowskiego prawdopodobnie część osób może czekać również na pojawienie się nowego programu wsparcia kredytobiorców.

Drugim ważnym aspektem, który częściowo kompensuje spadek wartości Indeksu wywołany spadkiem liczby wnioskodawców, jest wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu. (…) Jest ona historycznie najwyższą wartością jaką do tej pory odnotowaliśmy. Może być to spowodowane nabywaniem droższych nieruchomości przez osoby o wyższych dochodach, wnioskujących o wyższe kwoty kredytu mieszkaniowego” - dodał główny analityk Grupy BIK.

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

pap, jb

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Włoski pomysł na ceny gazu. Czy Tusk go użyje?

Próba gigantycznego sabotażu na Morzu Północnym?

Zwrot na rynku ropy! Arabia Saudyjska straszy rynki

»»Niemcy przejmują port w Szczecinie – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych