Słabe Chiny uderzają... w ropę!
Ceny ropy w USA spadają po publikacji słabych danych makro z Chin, co zwiększyło na rynkach obawy, że globalne spowolnienie gospodarcze może osłabić popyt na paliwa - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na IX kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 97,43 USD, niżej 1,21 proc., po spadku notowań w lipcu o prawie 7 proc. i pierwszej miesięcznej stracie od końca 2020 r.
Brent na ICE w dostawach na X wyceniana jest po 103,05 USD za baryłkę, w dół 0,88 proc.
Dane makro z Chin wskazują na spadek aktywności w tamtejszym przemyśle, co jest wynikiem stanowczej polityki chińskich władz w walce z Covid-19 i wprowadzaniu ograniczeń w gospodarce.
Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Chin, wyniósł w lipcu 50,4 pkt. wobec 51,7 pkt. na koniec czerwca - wynika z wyliczeń Caixin Media i Markit Economics. Analitycy spodziewali się wskaźnika na poziomie 51,5 pkt.
„Osłabienie wskaźnika PMI w przemyśle w Chinach jest głównym źródłem zniżek cen na rynkach ropy” - wskazuje Vivek Dhar, dyrektor badań rynków surowcowych i energetycznych w Commonwealth Bank of Australia.
„Sytuacja w Chinach ponownie wzbudza obawy, że światowa konsumpcja surowców będzie nadal słabnąć” - dodaje.
Tymczasem widać odbicie produkcji ropy w Libii, po serii zakłóceń, które spowodowały spadek podaży surowca o ponad połowę.
Produkcja krajowa ropy w Libii powróciła do 1,2 mln baryłek dziennie, poziomu ostatnio notowanego na początku kwietnia - poinformował minister ds. ropy naftowej Libii Mohamed Oun.
W tym tygodniu inwestorzy skupią swoją uwagę na spotkaniu OPEC i sojuszników kartelu - 3 sierpnia, gdy producenci ropy ustalą limity dostaw surowca na wrzesień.
Podczas, gdy prezydent USA Joe Biden lobbował niedawno w Arabii Saudyjskiej na rzecz zwiększenia dostaw surowca i nacisku na Rosję - po jej inwazji na Ukrainę, to Arabia Saudyjska i Rosja potwierdziły niedawno wspólne zaangażowanie na rzecz stabilizacji rynku ropy, po spotkaniu wicepremiera Rosji Aleksandra Nowaka i ministra ropy A.Saudyjskiej księcia Abdulaziza bin Salmana.
Spotkanie Nowaka z saudyjskim księciem nastąpiło po wcześniejszej rozmowie telefonicznej prezydenta Rosji Władimira Putina z księciem koronnym Arabii Saudyjskiej Mohammedem bin Salmanem.
Dzięki ropie naftowej gospodarka Arabii Saudyjskiej rozwija się obecnie w najszybszym tempie od 2011 r. W II kw. PKB Arabii Saudyjskiej wzrósł o 11,8 proc. Bez uwzględniania ropy - PKB wzrósł o 5,4 proc. - wynika ze wstępnych szacunków opublikowanych w niedzielę przez Główny Urząd Statystyczny. Sama gospodarka „naftowa” wzrosła o 23,1 proc. w ujęciu rdr.
Saudowie odnotowali gwałtowny wzrost przychodów dzięki wysokim cenom ropy naftowej - ok. 100 USD za baryłkę - i rosnącej produkcji tego surowca, a stopa bezrobocia spadła w tym kraju do najniższego poziomu od 2008 r.
Oczekuje się, że w 2022 r. PKB A.Saudyjskiej wzrośnie o 19 proc.
PAP Biznes/ as/