Informacje

Budowa mieszkań  / autor: Pixabay
Budowa mieszkań / autor: Pixabay

Dramat na rynku hipotek! A może być jeszcze gorzej

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 8 września 2022, 13:00

  • Powiększ tekst

Rynek kredytów mieszkaniowych szoruje po dnie, a może być jeszcze gorzej – ocenia w czwartkowym wydaniu „Puls Biznesu”.

Gazeta zauważa, że sierpień przyniósł kolejne złe wieści na rynku hipotek. Indeks odzwierciedlający popyt na kredy mieszkaniowe publikowany przez Biuro Informacji Kredytowej kolejny miesiąc z rzędu zanotował spadek.

W sierpniu – jak podaje „PB” - w przeliczeniu na dzień roboczy banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę niższą o prawie 73 proc. w porównaniu do sierpnia 2021 r.

Odczyt BIK Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe w sierpniu pokazał, że wysokie stopy procentowe, zaostrzenie wymogów regulacyjnych oraz obawy przed skutkami spowolnienia gospodarczego, a nawet możliwej recesji, praktycznie zamroziły popyt na kredyty mieszkaniowe. Nic nie wskazuje na to, aby popyt osiągnął już najniższy poziom, nadal nie widać na horyzoncie żadnych oznak odbicia od dna” – mówi Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.

W sierpniu aż 70 proc. mniej osób niż przed rokiem zdecydowało się na złożenie wniosku o kredyt na dom lub mieszkanie. To poziom najniższy od stycznia 2007 r., czyli odkąd BIK analizuje liczbę wnioskodawców.

Puls Biznesu” podnosi, że tak źle jeszcze nigdy nie było. W ubiegłym miesiącu o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 12,39 tys. potencjalnych kredytobiorców w porównaniu do 42,54 tys. rok wcześniej. W skali miesiąca spadek przekroczył 12 proc.

Czytaj też: Ropa zyskuje, po bardzo silnym spadku

PAP/kp

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych