Informacje

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski / autor: PAP/Viktor Kovalchuk
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski / autor: PAP/Viktor Kovalchuk

INWAZJA NA UKRAINĘ

Ukraina: postępy ofensywy są „ogromne”

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 września 2022, 07:17

    Aktualizacja: 11 września 2022, 07:19

  • Powiększ tekst

Siły ukraińskiej obrony terytorialnej wyzwoliły dwie kolejne miejscowości, Wasyłenkowe i Artemiwkę w obwodzie charkowskim na wschodzie kraju – oświadczył w sobotę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Według nieoficjalnych szacunków siły Ukrainy w ciągu czterech dni mogły posunąć się nawet 100 km w głąb terenów zajętych dotąd przez Rosję

Krok za krokiem nasi żołnierze wyzwalają ukraińską ziemię. Żołnierze 113. Oddzielnej Brygady Obrony Terytorialnej wyzwoliły Wasyłenkowe i Artemiwkę w obwodzie charkowskim” - poinformował w Telegramie.

Szef państwa przypomniał, że wolności nie zdobywa się w prosty sposób. „Ukraińscy obrońcy ceną własnego życia walczą o niepodległość dla każdego z nas” – napisał, dziękując wojskowym za ich poświęcenie. „Jesteśmy dumni z każdej i każdego z was!” - oświadczył prezydent Zełenski.

»» O ukraińskiej ofensywie więcej czytaj tutaj:

Ukraiński blitzkrieg – Rosjanie w panice!

Kompromitacja! Rosjanie uciekają… na piechotę!

Ukraina: Wyzwolono Izium!

Ukraina poligonem do testów, Rosja wykorzystuje cały arsenał

Szef ługańskiej wojskowej administracji obwodowej Serhij Hajdaj nie wykluczył tymczasem szybkiego wyzwolenia Swatowego, Kreminnej i Rubiżnego w obwodzie Ługańskim.

„Postępy są ogromne. Trwają walki w różnych punktach, ale okupanci głównie uciekają. Możliwe, że już jutro nadejdą dobre wieści ze Swatowego, Kreminnej i Rubiżnego” – powiedział Hajdaj w ukraińskiej telewizji.

Poinformował, że w nad budynkiem administracji w Kreminnej nadal wisi ukraińska flaga, którą dzień wcześniej wywiesili ukraińscy partyzanci i której wciąż obecni tam okupanci nie zdjęli. Powiedział także, że Rosjanie i ich kolaboranci zaczęli uciekać w stronę Rosji.

Pakują walizki, szczególnie raszyści z Ługańska, Ałczewska i innych miast, które były pod okupacją jeszcze od 2014 roku. Kolejki do wyjazdu są kilometrowe” – podkreślił Hajdaj.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP), sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych