Informacje

Nowy Jork  / autor: Pixabay
Nowy Jork / autor: Pixabay

Inflacja hamuje, ale dalej pozostaje wysoka

Adrian Reszczyński

Adrian Reszczyński

Absolwent SGGW, zainteresowany szeroko pojętą ekonomią i gospodarką, autor bloga Las Mgieł. Związany ze środowiskami wolnościowymi i narodowymi. W czasie wolnym pasjonat literatury fantasy, kalisteniki oraz gier komputerowych.

  • Opublikowano: 14 września 2022, 19:30

  • 0
  • Powiększ tekst

Według najnowszych danych, inflacja amerykańska w sierpniu wyniosła 8.3 proc. w ujęciu rocznym, co oznacza jej wyhamowanie. Pozostaje jednak wiele czynników, które mogą sprawić, że wzrośnie ona ponownie.

W porównaniu z sierpniem 2021, przeciętne ceny konsumenckie wzrosły o 8.3 proc. Jest to o tyle dobra informacja, że jeszcze w czerwcu inflacja wyniosła 8.5 proc., zaś w czerwcu 9.1 proc. Oznacza to zatem spadek o 0.8 punktów procentowych w przeciągu dwóch miesięcy, co jest dobrym wynikiem.

Jednym z powodów, dla których inflacja w ujęciu rocznym dalej jest na tak wysokim, jak na amerykańskie standardy poziomie, są ceny energii. Warto jednak odnotować, że w porównaniu z poprzednimi miesiącami, surowce energetyczne tanieją. W porównaniu z lipcem, benzyna jest tańsza o 10.6 proc., zaś w porównaniu z czerwcem nawet o 26 proc.

Niestety, ceny żywności pozostają wysokie i wykazują trend wzrostowy. W porównaniu z czerwcem, jedzenie podrożało średnio o 0.8 proc.

Drożeją także koszty opieki zdrowotnej, edukacji i kosztów utrzymania gospodarstwa domowego. Uśredniając, przeciętne gospodarstwo domowe płaci o 460$ miesięcznie więcej niż w zeszłym roku na niezbędne wydatki.

Warto przy tym jednak odnotować, że amerykańska gospodarka nie jest w tak złej kondycji, jak część ekonomistów wskazywała. Mimo spadku PKB za pierwsze półrocze, bezrobocie pozostaje niskie, oscylując w okolicach 3.7 proc., a nowych ofert pracy w sierpniu 2022 pojawiło się aż 315.000.

Poprawia się także sytuacja w kwestii handlu zagranicznego. Przerwane pandemią łańcuchy dostaw są albo odbudowywane, albo wymieniane, dzięki czemu import jest coraz stabilniejszy i tańszy. Dzięki temu, planowanie biznesu jest łatwiejsze, co nastraja zwłaszcza mniejszych przedsiębiorców, o mniejszej płynności finansowej, jak najbardziej pozytywnie.

Adrian Reszczyński Źródło: The Wall Street Journal

Czytaj też: Polacy wydają miliardy na obligacje oszczędnościowe!

Powiązane tematy

Komentarze