Doing business with Korea. Hierarchiczna struktura społeczeństwa i biznesu
Na Podlaskim Forum Ekonomicznym jednym z tematów była wymiana gospodarcza między Polską i Koreą Południową. Obecnie wśród krajów azjatyckich najważniejsze gospodarki to Chiny, Japonia i Korea Południowa. Co ciekawe z tych trzech państw to właśnie Korea Południowa jest największym partnerem gospodarczym Polski. Jesteśmy drugim najważniejszym parterem Korei w UE, ale nasze relacje to nie tylko kwestia biznesu. Warto wiedzieć, że w Korei mamy ogromne zainteresowanie studiowaniem języka polskiego, a w Polsce koreanistyka jest jednym z najbardziej obleganych kierunków. Co zadecydowało o tak bliskich relacjach z dalekowschodnim partnerem?
Choć stosunki dwustronne nawiązaliśmy stosunkowo późno, bo zaledwie 32 lata temu, to już w latach 70-tych Polska i Jugosławia rozpoczęły wymianę handlową z Koreą Południową. Dziś wartość tej wymiany opiewa na 7,5 miliarda euro, choć znacząca kwota to import z Korei. Pomimo ogromnego deficytu, Korea jest dla nas arcyważnym partnerem, a w ubiegłym roku po raz pierwszy przekroczyliśmy barierę miliarda euro w eksporcie.
Tak jak dla młodego pokolenia wiele elementów kultury koreańskiej stało się arcyważnym elementem kultury globalnej, tak dla wymiany towarowej takim czynnikiem byłą umowa handlowa znosząca cła na prawie wszystkie produkty, która funkcjonuje od 2011 roku. To ona stała się motorem napędowym dla obustronnego handlu.
Dziś utrzymujemy ożywioną wymianę handlową i kulturową, a Polska jest jednym z 10 państw europejskich, które mają bezpośrednie połączenie z Seulem, Mamy także bezpośrednie połączenie morskie z Koreą, a stosunki polsko-koreańskie mają znaczenie strategiczne.
Eksperci na Forum Ekonomicznym w Białymstoku podkreślali, że najważniejsze cechy kultury biznesu koreańskiego są odbiciem zasad panującym w tamtym społeczeństwie. Kluczowe do odniesienia sukcesu jest zrozumienie tego, że biznes w Korei jest hierarchiczny, a firmy cechuje centralizacja władzy, posłuszeństwo i lojalność wobec przełożonych, a także częste podporządkowanie interesów jednostek interesom grupy i ogromnie duża waga tradycji.
Pomimo dużych różnic kulturowych wymiana handlowa między Polską i Koreą nieustannie się powiększa:
- Korea nieustannie rozszerza zasięg naszego handlu. Wzrasta nie tylko wymiana handlowa (4 krotnie w ciągu ostatniej dekady), ale także liczba koreańskich inwestycji w Polsce – mówił Jeonghoon Lee z koreańskiej Agencji Promocji Handlu. Rynek koreański jest ważny także dla wielu firm w Polsce:
- Rynek koreański jest dla nas bardzo ważny, stąd cieszę się, że możemy choć odrobinę zmniejszać ten niekorzystny dla nas bilans wymiany handlowej. Eksportujemy na tamten rynek maszyny rolnicze, a nasi odbiorcy nie płacą żadnych ceł. Dla handlu w Korei niezwykle istotny jest element kontaktu osobistego. Niemożliwa byłaby działalność na tamtym rynku bez poszukiwania pomocy partnerów lokalnym, co było z kolei możliwe dzięki współpracy z PAIH-em – mówił Radosław Bielecki z firmy eksportującej maszyny rolnicze do Korei.
W Polsce jest blisko 550 firm z kapitałem koreańskim w Polsce. Przedstawicielem jednej z nich jest Jakub Gierasimiuk, pracujący dla Orchard.
koreańskiej firmy kosmetycznej działającej na polskim rynku, który wspomniał, że z jego perspektywy kluczowa dla biznesu jest prostota wymiany handlowej:
- Brak blokad celnych to kluczowa kwestia umożliwiająca wymianę handlową z Koreą – mówił przedstawiciel firmy Orchard.
Gierasimiuk wspomniał także, że niezwykle ważna była fizyczna obecność i możliwość realnego kontaktu z partnerami na rynku w Korei:
- Wszelkie współprace, które zorganizowaliśmy były pokłosiem spotkań bezpośrednich na targach w Korei – mówił.
O tej wadze relacji osobistych wspominał także Junsik Yoon, prezes Yoon Group, który podkreślał, że etykieta biznesowa krajów dalekiego wschodu wymaga nawiązania bliskich relacji.
Artur Ceyrowski
Czytaj też: Podlaskie Forum Gospodarcze. Jak współpracować z Japonią?