10 osób na świecie jest bogatszych niż 40 proc. ludzkości
Dziesięć osób obecnie posiada więcej majątku niż najbiedniejsze 40 proc. z wszystkich ośmiu miliardów ludzi na ziemi. Gdybyś zarabiał 5 tys. dol. każdego dnia od 1493 roku, nadal miałbyś mniej pieniędzy niż Jeff Bezos, twierdzi organizacja humanitarna Oxfam – czytamy na portalu theguardian.com
Można by sądzić, że tak obsceniczne bogactwo skłoni bogaczy do przyjęcia postawy pewnego umiarkowania, choćby ze względów wizerunkowych. Miliarderzy jednak obnoszą się ze swoim bogactwem, w dodatku czyniąc to online.
Przykład błyskawicznego powiększenia majątku daje Elon Musk. Pomiędzy kwietniem 2020 r. a kwietniem 2021 r. zarobił niemal 140 mld dol. Średnia pensja w Stanach Zjednoczonych w tym czasie wynosiła 75 tys. dol., a w Polsce znacznie mniej. Innymi słowy, Musk jest 1,86 miliona razy bogatszy niż przeciętny Amerykanin – czytamy na portalu „Guardiana”.
Monstrualna skala nierówności na świecie czyni istniejącą demokrację farsą. Wielu ludzi obecnie ma trudności w spłacaniu zadłużenia, innym coraz trudniej jest wiązać przysłowiowy koniec z końcem. Czy siłę ich demokratycznego głosu można porównać z polityczną siłą chociażby prezesa Amazona Jeffa Bezosa – który, według jednego z wyliczeń, w każdej sekundzie zarabia 3715 dolarów?
Liberalna demokracja to zgodnie ze słownikową definicją ustrój państwa, w którym nadrzędną rolę pełnią wolne i uczciwe wybory, wszyscy ludzie są równi pod względem praw człowieka i wszyscy obywatele cieszą się wolność polityczną.
Czytaj też: Gentiloni: Nie szantażujemy Polski, my tylko dyskutujemy
theguardian.com/mt