Prezes PiS: Dominacja Niemiec to droga do kryzysu i do nieszczęścia
Sytuacja dominacji, sytuacja, kiedy państwo europejskie pokojowymi metodami realizuje te plany, które kiedyś chciało zrealizować metodami militarnymi, to droga do kryzysu i do nieszczęścia. Nie tylko Polski, lecz także Europy i tego państwa, czyli Niemiec - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Lider PiS, mówiąc na sobotnim spotkaniu w Legnicy o konieczności wygrania wyborów, wskazywał, że jest ono potrzebne po to, aby „Polska nie poddawała się tym wszystkim złym trendom, które występują dzisiaj w Europie, w Unii Europejskiej, by potrafiła walczyć o swój interes, a w gruncie rzeczy także o interes Europy”.
Lider PiS podkreślił, że siła Europy to siła jej różnorodności, siła narodów europejskich i siła jeszcze, przynajmniej w dużej mierze, suwerennych państw.
„A sytuacja dominacji, sytuacja, kiedy pokojowymi metodami jedno z państw europejskich, dzisiaj poza Rosją największe, realizuje te plany, które kiedyś chciało zrealizować metodami militarnymi, to jest droga do kryzysu i do nieszczęścia. Nie tylko Polski, ale także Europy. A także tego kraju, czyli Niemiec” - powiedział.
Kaczyński zapewnił, że PiS działa w związku z tym w szerszym interesie. Dlatego, jak mówił, „trzeba uczynić wszystko”, aby socjotechnika politycznych przeciwników partii zawiodła. „Socjotechnika, która opiera się na kłamstwie - kłamstwie, kłamstwie i jeszcze raz kłamstwie. Na przedstawianiu sytuacji w naszym kraju w zupełnym oderwaniu od faktów, ale przedstawianiu, któremu służą potężne media” - powiedział.
Prezes PiS, mówiąc o dzisiejszej opozycji, podkreślił też, że nieustannie „donosi” ona na obecne władze i w sposób skrajny szkodzi. „Jeśli dzisiaj mamy te kłopoty w Unii Europejskiej - oczywiście, nasze rządy obecnym elitom się nie podobają - bez nich, bez tych naszych przeciwników politycznych, bez ich donosów, bez nieustannego jątrzenia przeciwko Polsce, te kłopoty byłyby na pewno nieporównanie mniejsze” - ocenił Kaczyński.
„Ale pamietające państwo, że to, że mamy kłopoty, to nie oznacza, że nie będziemy w stanie zrealizować naszych interesów, otrzymać tego, co nam się należy. Będziemy, proszę państwa, w stanie. Nie obawiajcie się tego. Jest takie powiedzenie: +Co się odwlecze, to nie uciecze+. To nie uciecze” - dodał.
Czytaj też: Solidarna Polska za rozszerzeniem ustawy antykorupcyjnej
PAP/kp