PGZ: Jest kolejny klient na przeciwlotnicze Pioruny
Kolejny kraj bałtycki zamawia przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun – poinformował prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Sebastian Chwałek, nie ujawniając, o które państwo chodzi
Jak powiedział Chwałek w środę w Polsat News, „kolejne zestawy trafiają” do państw bałtyckich. Zestawy Piorun, kupione przez polskie wojsko i wysłane w ramach wsparcia dla Ukrainy, zostały także zamówione przez Norwegię (kontrakt wartości blisko 50 mln euro zawarto w grudniu), USA (kupiły kilkaset zestawów) oraz Estonię, która pierwsze dostawy ma otrzymać w bieżącym roku.
Przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy bardzo krótkiego zasięgu Piorun to naprowadzany podczerwienią pocisk do zwalczania rodzaju celów powietrznych w odległości do 6500 metrów na pułapie od 10 do 4000 metrów. Piorun – rozwinięcie zestawu Grom – jest przeznaczony do zwalczania nisko lecących statków powietrznych takich jak samoloty, śmigłowce i drony.
Prezes PGZ wyraził nadzieję, że przed końcem wakacji zostanie podpisana umowa na dostawę dla wojska nowego pływającego wozu bojowego piechoty Borsuk, którego pierwsze egzemplarze są poddawane testom poligonowym.
Chwałek zwrócił także uwagę na radar dalekiego zasięgu P-18PL, którego testy kwalifikacyjne zakończyły się w grudniu. Radiolokator ma służyć zestawom rakietowym obrony powietrznej do wczesnego wykrywania celów powietrznych, w tym samolotów o obniżonej wykrywalności (stealth) i pocisków balistycznych.
Czytaj też: PGZ: Ogromne zainteresowanie Piorunami, zwiększamy produkcję
PAP/KG