AKTUALIZACJA
Pożar w Mesko. Specjalna procedura PGZ
Specjalne komisje zbadają okoliczności wypadku w Mesko – poinformowała Polska Grupa Zbrojeniowa. W skarżyskim zakładzie w poniedziałek doszło do pożaru, w którym zginął 59-letni mężczyzna, a drugi pracownik został ranny.
W poniedziałek przed południem w jednym z magazynów na terenie zakładu Mesko w Skarżysku-Kamiennej (Świętokrzyskie) doszło do pożaru, który został ugaszony przez zakładową straż pożarną.
Polska Grupa Zbrojeniowa poinformowała w wydanym oświadczeniu, że do pożaru doszło około godziny 10.00. W wyniku zdarzenia jeden pracownik Mesko poniósł śmierć, a jedna osoba znajduje się pod opieką lekarzy.
»» O pożarze w zakładach Mesko więcej czytaj tutaj:
Pożar w fabryce amunicji Mesko
Specjalne komisje w Mesko i PGZ
„W Mesko rozpoczęła pracę specjalna komisja, która bada okoliczności zdarzenia. Także na poziomie Polskiej Grupy Zbrojeniowej powołana została Komisja, której celem jest zbadanie okoliczności zdarzenia, w tym analiza okoliczności, które do tego doprowadziły oraz weryfikacja procedur obecnie obowiązujących i ewentualne rekomendacje co do ich zmiany, tak by zapewnić maksymalne bezpieczeństwo pracy” – poinformowała PGZ.
Rodzinom pracownika, który poniósł śmierć oraz poszkodowanego, zapewniona została pomoc psychologiczna. Na pomoc w tym zakresie mogą również liczyć pozostali pracownicy spółki.
Jak przekazał PAP podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy skarżyskiej policji w wypadku zginął 59-letni pracownik zakładu; drugi mężczyzna został zabrany do szpitala.
Będziemy dążyć do wyjaśnienia wszelkich przyczyn wypadku w Mesko – zapowiedział prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Krzysztof Trofiniak. Wyraził nadzieję, że doprowadzi to do udoskonalenia procedur i wprowadzenia niezbędnych zmian w skarżyskim zakładzie.
W poniedziałek władze Mesko i Polskiej Grupy Zbrojeniowej podczas briefingu odniosły się do wypadku. Prezes Mesko Elżbieta Śreniawska zadeklarowała, że rodzinom pracownika, który poniósł śmierć oraz poszkodowanego zapewniona została pomoc psychologiczna. Na pomoc w tym zakresie mogą również liczyć pozostali pracownicy spółki.
Dodała, że wyjaśnieniem okoliczności wypadku zajmą się komisje powołane przez Mesko i Polską Grupę Zbrojeniową.
„Będą one analizować wszelkie przyczyny tego zdarzenia. Trwać będzie weryfikacja wszystkich obowiązujących procedur” – powiedziała.
Prezes dodała, że miejsce, w którym doszło do pożaru, na czas działań śledczych i komisji zostało wyłączone z pracy. „Pozostałe wydziały pracują bez zakłóceń, nie będzie to miało wpływu na bezpośrednią produkcję” – powiedziała.
Prezes PGZ Krzysztof Trofiniak zaznaczył, że do wyjaśnienia okoliczności wypadku został powołany „interdyscyplinarny zespół” specjalistów.
„Naszym dążeniem będzie wyjaśnienie wszelkich okoliczności tego zdarzenia i znalezienia przyczyn tego wypadku” – dodał. Wyraził nadzieję, że doprowadzi to do „udoskonalenia procedur i wprowadzenia niezbędnych zmian”.
Briefing zakończył się na wydaniu oświadczenia. Władze spółki Mesko i PGZ odmówiły odpowiedzi na pytania dziennikarzy.
Okoliczności wypadku są wyjaśniane pod nadzorem prokuratora.
„Prowadzone są oględziny na miejscu zdarzenia, prowadzimy czynności procesowe. Informację o okolicznościach i przyczynach wypadku zostaną przekazane po zakończeniu prac” – przekazał PAP Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Skarżyski zakład Mesko to należący do Polskiej Grupy Zbrojeniowej producent amunicji, w tym pocisków rakietowych.
W kwietniu przed Sądem Rejonowym w Skarżysku-Kamiennej rozpoczął się proces w sprawie dwóch innych śmiertelnych wypadków, do których doszło w zakładzie w 2021 r. Wskutek dwóch eksplozji zginęły tam dwie czterdziestolatki.
PAP, sek
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Fala zwolnień sunie przez Niemcy
Złe wieści dla Polaków z kredytami