Syberia. Tragiczny wypadek z udziałem... wielbłąda
Na Syberii wielbłąd zaatakował 51-letniego stróża bazy myśliwskiej. Mężczyzna najpierw uderzył wielbłąda, potem został przez niego stratowany i pogryziony. Niestety mężczyzny nie udało się uratować.
Do miejscowości Priozerka sprowadzono wielbłąda, który miał być atrakcją dla spędzających tam ferie zimowe dzieci. Pomysł okazał się jednak tragiczny w skutkach.
Jak informują tamtejsze lokalne media do tragicznego zdarzenia doszło 21 stycznia w pobliżu wsi Priozerki. Mężczyzna najpierw uderzył wielbłąda a następnie rozjuszone zwierzę zaczęło go gryźć i kopać.
Po tym, jak wielbłąda udało się uspokoić, poszkodowanego przewieziono do szpitala. 51-latek zmarł wskutek odniesionych obrażeń.
Lokalna policja prowadzi śledztwo w tej sprawie. Media podają, że wielbłąd miał zostać zastrzelony przez mieszkańców.
Czytaj też: Zakaz sprzedaży aut do 2035 roku.„Termin nierealny”
Czytaj też: Składki ZUS wzrosły. W lipcu wzrosną ponownie
tvnbiznes, jb