Informacje

Zełenski: potrzebujemy pocisków dalekiego zasięgu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 stycznia 2023, 23:28

  • Powiększ tekst

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał sojuszników do dostarczenia jego armii pocisków dalekiego zasięgu w celu ochrony przed ostrzałem, takim jak ten w Kostiantyniwce, w którym zginęły trzy osoby, a 14 zostało rannych.

Rosyjskie pociski trafiły w Kostiantyniwkę, w szczególności w cztery budynki mieszkalne. A taki ostrzał jest niestety codziennością na naszych terenach. Donbas, obwód charkowski, południe kraju …, mówił Zełenski precyzując, że Rosjanie uderzyli pociskami S-300.

Powstrzymanie tego rosyjskiego terroru byłoby możliwe, gdybyśmy mieli odpowiednie siły rakietowe w naszej armii. Aby terroryści nie mieli poczucia bezkarności, mówił.

Zełenski podkreślił, że Ukraina potrzebuje w szczególności rakiet dalekiego zasięgu, aby wyeliminować możliwość umieszczenia przez okupanta wyrzutni rakietowych daleko od linii frontu i niszczenia nimi ukraińskich miast.

Ukraina zrobi wszystko, aby partnerzy dostarczyli Kijowowi tę niezbędną broń – w szczególności pociski ATACMS i podobne, dodał.

Wcześniej w sobotę doradca Zełenskiego Mychajło Podolak poinformował, że trwają negocjacje między Ukrainą i jej partnerami w sprawie próśb Kijowa o pociski dalekiego zasięgu.

Aby drastycznie zredukować kluczową broń armii rosyjskiej – artylerię, której Rosjanie używają dziś na linii frontu – potrzebujemy pocisków, które zniszczą ich magazyny, powiedział Podolak w ukraińskiej telewizji i dodał, że na okupowanym przez Rosję Półwyspie Krymskim jest ponad 100 rosyjskich magazynów artyleryjskich.

Dlatego negocjacje już trwają i postępują w przyspieszonym tempie, stwierdzi Podolak, nie podając szczegółów tej kwestii.

Czytaj też: Najstarszy kierowca ciężarówki skończy 91 lat!

Czytaj tez: W Niemczech brakuje nauczycieli

pap, jb

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.