Czego Polacy nie wiedzą o Wielkim Piątku? Google wyjaśnia
Co można jeść w trakcie ścisłego postu? Czy można pić kawę? Oto czego Polacy chcą się dowiedzieć o Wielkim Piątku
Dziś jest Wielki Piątek – dzień Wielkiego Tygodnia upamiętniający śmierć Jezusa Chrystusa na krzyżu. To jeden z dwóch dni, w trakcie których wierni Kościoła katolickiego powinni zachować post ścisły. Jest dużo rzeczy, których Polacy nie wiedzą na temat tego dnia i pomagają sobie przy tym przez Google.
Zapytania zyskujące popularność
Co nie może dziwić, w Wielki Piątek najczęściej Polacy wyszykują hasło - co można jeść? To wynika ze ścisłego postu.
Na Google pojawia się przede wszystkim informacja za portalem msze.info, że „współczesne prawo o wstrzemięźliwości od potraw mięsnych zakazuje spożywania mięsa oraz wywarów z mięsa. Można jednak jeść inne produkty odzwierzęce - jaja, nabiał, a nawet tłuszcz zwierzęcy. Zgodnie z chrześcijańską tradycją dozwolone jest także spożywanie ryb”. Dowiadujemy się również, iż należy ograniczyć się do trzech posiłków w ciągu dnia, w tym jednego do syta. To ograniczenie dotyczy osób od 18 do 60 roku życia.
Podpowiadamy od razu, że lekarstwa i napoje – takie jak np. kawa, herbata, woda czy mleko nie łamią postu ścisłego. Bo takie zapytania w google również są.
Kogo obowiązuje post w Wielki Piątek? To także kwestia wśród najcześciej wyszukiwanych haseł.
„Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych we wszystkie piątki w roku obowiązuje od 14 r.ż. do końca życia. Osoby chore są z tego obowiązku zwolnione. Wyjątek stanowią również osoby, które nie mają wpływu na rodzaj otrzymywanego pokarmu” - czytamy w serwisie zycieseniora.com. Dalej mamy wyjaśnienia, że post osób po 60. roku życia nie obowiązuje, nie muszą się trzymać jego wytycznych także osoby niepełnoletnie.
Co jeszcze wyszukujemy?
Z kwestii codziennego życia w Wielki piątek pojawia się również wiele zapytań o funkcjonowanie sklepów, czy kartki z życzeniami. Ale są też o wątki tradycyjne, jak droga krzyżowa.
Czytaj też: W Wielki Piątek ścisły post: czyli jaki? Mięsa i tak jemy coraz mniej
KG