Dziś ostatni dzień na złożenia PIT-u. Masz czas do 23:59. Podpowiadamy jak uniknąć grzywny

Nie do piątku 2 maja ale do dziś do godz. 23.59 można jeszcze złożyć roczne rozliczenie z podatku. Po tym terminie niechybnie spóźnialskich czeka grzywna.

Dziś urzędy skarbowe nie będą pracowały dłużej niż wynika to z dziennego planu. Ci, którzy nie zdążą mogą wysłać PIT pocztą. Należy jednak spodziewać się dużych kolejek. Decyduje data stempla pocztowego.

PIT można złożyć elektronicznie za pośrednictwem strony, której operatorem jest Ministerstwo Finansów (link: http://www.mf.gov.pl/web/wp/systemy-informatyczne/e-deklaracje). Tą drogą Polacy już złożyli ponad 4 mln 724 tys. deklaracji.

Dziś także upływa termin na wpłatę zaległego podatku, jeśli z rozliczenia wynika niedopłata. Również w tym przypadku decyduje data stempla pocztowego.

Niedopełnienie powyższych obowiązków stanowi wykroczenie skarbowe. Wysokość kary finansowej zależy od o ciężaru naruszenia.

- Wykroczenie skarbowe zagrożone jest karą grzywny od 168 zł do 33 600 zł. Z kolei wysokość mandatu nakładanego przez urząd skarbowy może wynieść obecnie od 168 zł do 3360 zł

- mówi Katarzyna Miazek z Tax Care.

Ekspertka podkreśla, że sama grzywna to nie wszystko.

Grzywny pieniężne nakładane na podatników za niedotrzymanie terminu złożenia rocznego zeznania podatkowego to nie jedyny minus spóźnienia. Składając roczny PIT po 30 kwietnia, nie będziemy mogli skorzystać z niektórych przysługujących nam przywilejów podatkowych. Spóźnienie eliminuje przede wszystkim możliwość preferencyjnego wspólnego rozliczenia się z małżonkiem lub jako osoba samotnie wychowująca dziecko. Niemożliwe jest także przekazanie po terminie 1% podatku na rzecz danej organizacji pożytku publicznego. Fiskus może bowiem przekazać „jeden procent” tylko z podatku wynikającego z zeznania złożonego do 30 kwietnia

- tłumaczy Katarzyna Miazek.

Błędy w rozliczeniu można skorygować już po upływie terminie złożenia PIT-u. Pomocna w tym będzie instytucja czynnego żalu czyli rodzaju skruchy.

Każdy podatnik ma prawo skorygowania błędów wykazanych w zeznaniu rocznym – spóźnione deklaracje nie stanowią wyjątku. Jeśli dopatrzymy się błędu w złożonym po terminie dokumencie, na złożenie korekty wraz z dołączonym pisemnym uzasadnieniem przyczyn korekty mamy czas aż do upływu okresu przedawnienia zobowiązania podatkowego, czyli po upływie pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku

- podsumowuje ekspertka Tax Care.