80 miliardów dolarów na atom w USA
Gigantyczne wsparcie amerykańskich władz dla energetyki jądrowej - Westinghouse, który ma dostarczyć reaktory Polsce, będzie mógł z partnerami wybudować kilka elektrowni w Stanach Zjednoczonych. Możliwe też, że Państwo zostanie współwłaścicielem firmy.
Firma Westinghouse Electric Company poinformowała o zawarciu z rządem USA umowy wartej 80 miliardów dolarów na budowę dużych reaktorów jądrowych (AP 1000) – to kolejny dowód na faktyczne wsparcie Administracji Donalda Trumpa dla tego przemysłu.
Umowa z Departamentem Handlu Stanów Zjednoczonych, w której partnerami są także koncern Cameco i Brookfield Asset Management, ma na celu ustanowienie strategicznego partnerstwa. I przewiduje, że rząd zorganizuje finansowanie i ułatwi wydawanie pozwoleń i zgód na budowę reaktorów jądrowych Westinghouse w USA, których łączna wartość inwestycji wyniesie właśnie co najmniej 80 miliardów dolarów. W efekcie – jak podaje agencja Bloomberg, powołując się na Simona Maine, rzecznika Brookfield - Stany Zjednoczone będą pierwszym nabywcą wielu reaktorów. Jego zdaniem „takie wsparcie powinno wystarczyć do rozpoczęcia projektu, w tym do składania zamówień na komponenty, których produkcja i dostawa nie są szybkie”. Poza tym zgodnie z umową Stany Zjednoczone miałyby także możliwość przejęcia w przyszłości udziałów w Westinghouse, a po spełnieniu określonych warunków miałyby też udział w zyskach tego koncernu. Według rzecznika możliwa jest też pierwsza oferta publiczna akcji, a USA mogłoby przypaść około 8 proc. udziałów. Takie posunięcie oznaczać będzie, że znów Westinghouse znajdzie się przynajmniej częściowo pod amerykańską kontrolą tym bardziej, że ten koncern powstał w Pittsburghu w Pensylwanii, ale obecnie jego udziałowcami są kanadyjskie firmy: Brookfield która posiada 51 procent udziałów i jest znanym inwestorem w sektorze energetycznym oraz Cameco - producent i dostawca uranu i paliwa jądrowego (49 procent).
Media cytują komentarz do umowy sekretarza handlu Howarda Lutnika, który wskazuje na „uwolnienie potencjału amerykańskiej energii”. „To partnerstwo ucieleśnia śmiałą wizję prezydenta Trumpa – odbudowania naszej suwerenności energetycznej, stworzenia dobrze płatnych miejsc pracy i wyniesienia Ameryki na czoło renesansu energetyki jądrowej” – czytamy w jego oświadczeniu.
Przypomnijmy, że latem Westinghouse ogłaszał ambitny plan rozwoju czyli budowy nawet 10 elektrowni w USA, która ma wystartować w 2030 roku. (Obecnie działają tylko dwa reaktory AP1000 w elektrowni Vogtle w Georgii).
Koncern ma być dostawca reaktorów dla pierwszej polskiej elektrowni atomowej, do budowy której trwają już przygotowania na Pomorzu w rejonie Choczewa.
Agnieszka Łakoma
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.